Kierowca toyoty trafił do szpitala po wypadku na autostradzie A2 na wysokości miejscowości Beznazwa (woj. wielkopolskie). Mężczyzna wypadł z wiaduktu i uderzył autem w bariery. Aby go wydobyć z pojazdu, strażacy musieli użyć narzędzi hydraulicznych. Zdjęcia z miejsca wypadku otrzymaliśmy od serwisu iturek.net
Informacja o wypadku wpłynęła na policję o godzinie 15.47. "Kierujący samochodem osobowym jadąc autostradą A2 w kierunku Poznania z nieznanych przyczyn zjechał z pasa jezdni, przebił barierę i wpadł do rowu, po czym uderzył tyłem pojazdu w barierę dźwiękochłonną" - poinformował serwis iturek.net.
- Mężczyzna z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala w Koninie. Mieszkaniec Poznania jechał sam - poinformował asp. sztab. Piotr Kąciak z Komendy Powiatowej w Turku. Jak dodał, policja ustala okoliczności, w jakich doszło do wypadku.
"Na miejsce zdarzenia zadysponowano strażaków z PSP w Turku oraz OSP we Władysławowie, Chylinie i Wyszynie. Strażacy zabezpieczyli teren działania, odłączyli w samochodzie akumulator oraz przy pomocy sprzętu hydraulicznego rozcięli tył karoserii pojazdu, aby wydobyć uwięzionego w nim kierowcę" - podał serwis iturek.net.
Autor: ak//tka