Rocznica Powstania: tylko dla warszawiaków? "Nie trzeba mieć przodków ze stolicy"

Obchody 70

Powstanie Warszawskie to istotny element tożsamości mieszkańców Warszawy. Godzina W, syreny, coroczne obchody i uroczystości na stałe wpisały się w krajobraz stolicy. A jak jest w innych miejscach kraju? Czy zgadacie się z opinią części internautów, że tylko "warszawiacy od pokoleń" w szczególny sposób obchodzą tę rocznicę? Jaki jest Wasz sposób na upamiętnienie tego dnia? Czekamy na Wasze zdjęcia, filmy i komentarze!

Kontakt24 - Opinia użytownika

Dyskusja na temat Powstania Warszawskiego już od kilku dni dzieli internautów. Poza odwiecznym pytaniem "czy to miało sens?" pojawiają się wątki związane z tym kto i dlaczego ma prawo do świętowania rocznicy. Czy mieszkańcy innych rejonów Polski także obchodzą rocznicę wielkiego zrywu Warszawy? A co z tymi, który nie pochodzą ze stolicy, a tu mieszkają, często od wielu lat? Czy utożsamiają się z powstańcami?

"Nie walczyli wyłącznie 'warszawiacy z dziada pradziada' "

"Dowódca AK, generał Tadeusz Komorowski "Bór" urodził się we Lwowie. Zastępca szefa sztabu KG AK, generał Leopold Okulicki "Niedźwiadek" urodził się w Bratucicach. Komendant Okręgu Warszawa ZWZ, faktyczny dowódca sił powstańczych, płk. Antoni Chruściel "Monter" urodził się w Gniewczynie Łańcuckiej. Krysia Niżyńska "Zakurzona", której imię nosi szpital położniczy przy Inflanckiej, urodziła się we Lwowie. Wbrew dość rozpowszechnionemu przekonaniu w Powstaniu Warszawskim bynajmniej nie walczyli wyłącznie 'warszawiacy z dziada pradziada', choć oczywiście mieszkańcy Warszawy stanowili większość" - zauważa internauta @Kammerer.

Podobnego zdania jest @Adam. "W Powstaniu brali udział ludzie z całej Polski. To mit, że walczyli wyłącznie warszawiacy" - pisze.

"Mój Dziadek walczył pod Monte Cassino - tylko ja mam prawo do upamiętniania i świętowania tego wydarzenia?" - pyta @Patriot.

"Ja nigdy w Warszawie nie mieszkałam. Czasem tylko bywam. Ale mam może nawet większe prawo do obchodzenia tej rocznicy, niż niejeden Warszawiak, bo... mój krewny w tym powstaniu walczył. I też warszawiakiem nie był" - podkreśla z kolei @jajo.

"Mój Dziadek walczył o Warszawę. Wczoraj na Emilii Plater Pan zwyzywał mnie od żałosnego słoika, bo nie potrafiłem wytłumaczyć mu, jak szybko dojechać na Mineralną. ... Nie wiem co myśleć, tym bardziej w przeddzień 70 rocznicy. Trochę to przykre.." - @WHRL.

Kontakt24 - Opinia użytownika

"Z lokalnego powstania, święto narodowe"

Z kolei @Henryk uważa, że z lokalnego powstania robi się wydarzenie narodowe. "Z lokalnego Powstania Warszawskiego, z góry skazanego na niepowodzenie, które skutkowało prawie całkowitą zagładą Warszawy, robi się święto narodowe, a powstania w Wielkopolsce, Galicji i na Śląsku celowo się bagatelizuje" - pisze.

"Nie trzeba mieć przodków ze stolicy"

Jak oceniają kulturoznawcy prof. Roch Sulima i dr Mirosław Pęczak, powstanie z 1944 r. odgrywa ważną rolę w tożsamości mieszkańców Warszawy, ale uważają, że do bycia warszawiakiem wcale nie trzeba mieć przodków wywodzących się ze stolicy.

Dr Pęczak, naukowiec z UW, publicysta "Polityki", twierdzi, że są zasadniczo dwa wymiary bycia warszawiakiem: historyczny i aktualny. "Wymiar historyczny to wszystko, co buduje tożsamość głównie polityczną, czyli powstanie warszawskie, opór, 'nie ma cwaniaka nad warszawiaka', itp. A ten aktualny wymiar jest wielkomiejski, aglomeracyjny, nowoczesny - to jest największe miasto w Polsce, tutaj wszystko dochodzi jako pierwsze" - uważa dr Pęczak.

Kontakt24 - Opinia użytownika

"Z warszawskości niewiele by zostało"

Zauważa, że znaczenie powstania w stołecznej tożsamości jest tym większe, im młodszy stażem warszawiak. Jego zdaniem ci, którzy w Warszawie mają wielopokoleniowe korzenie, raczej nie czują się za bardzo przywiązani do tego mitu. "Natomiast ta tożsamość buduje się głównie w sensie politycznym. Im ktoś bardziej prawicowy, tym bardziej wierzy, że powstanie warszawskie zostało wygrane przez Polaków" - mówił PAP publicysta.

Pytany o popularne ostatnio słowo "słoiki" na określenie tych, którzy mieszkają w stolicy, ale pochodzą z innych miejscowości i raz na jakiś czas jeżdżą do rodziny po prowiant, Pęczak ocenia, że to mit. "W tym mieście prawie wszyscy jesteśmy 'słoikami' - uważa socjolog. I dodaje, że gdyby "warszawskość" była mierzona wyłącznie generacyjnością, to niewiele by z niej zostało.

Zdaniem Sulima, "słoiki" to ludzie, którzy w Warszawie zyskali nową tożsamość, a jednocześnie nie zapomnieli symboliki charakterystycznej dla rejonów, z który się wywodzą.

Co z innymi powstaniami?

Przy okazji obchodów rocznicy Powstania Warszawskiego internauci zwracają również uwagę, że nie mówi się tyle o innych powstaniach. "Nie ujmując pamięci powstania i ich ofiar zadaję sobie ostatnimi czasy pytanie, dlaczego nie mówi się tyle o Powstaniu Wielkopolskim. Zresztą jedynym z powstań, które zakończyło się zwycięstwem powstańców" - pyta internauta podpisujący się nickiem @Piwosy. Z kolei @Sławomir zauważa, że po Powstaniu Warszawskim "zniszczone miasto odbudowywała cała Polska".

"Z lokalnego Powstania Warszawskiego, z góry skazanego na niepowodzenie, które skutkowało prawie całkowitą zagładą Warszawy, robi się święto narodowe, a powstania w Wielkopolsce, Galicji i na Śląsku celowo się bagatelizuje" - uważa @Henryk.

Warszawiacy oddają hołd swoim bohaterom

Więcej o powstaniu i uroczystościach czytaj na tvn24.pl

Jakie jest Wasze zdanie? Czy Wy obchodzicie w szczególny sposób rocznicę Powstania Warszawskiego? Czekamy na Wasze zdjęcia, flmy, relacje i komentarze. Możecie je przesyłać mailowo na kontakt24@tvn.pl, bądź zamieszczać bezpośrednio pod artykułem.

Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika

Kontakt24 - Opinia użytownika

Autor: js/ja

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Opady śniegu nawiedziły część Polski w piątek rano. Miejscami obficie padało, a warunki na drogach były trudne. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt24.

Pokazaliście, gdzie znów zrobiło się biało

Pokazaliście, gdzie znów zrobiło się biało

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Nawałnice przeszły w niedzielę przez Arabię Saudyjską. Ulewny deszcz spowodował, że w mieście Dżedda doszło do podtopień. Widać je na nagraniu, które wysłała na Kontakt24 pani Martyna.

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Źródło:
gulfnews.com, Kontakt24

Podróżujący pociągiem mężczyzna zauważył samochód, który ciągnął za sobą sanki z dwójką małych dzieci. W trakcie krótkiego postoju nagrał film, który ma zamiar przekazać policji. Uważa, że ta zabawa mogła skończyć się tragicznie. Nagranie dostaliśmy na Kontakt24.

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W sześciu mieszkaniach przy ulicy Jęczmiennej we Wrocławiu ktoś uszkodził szyby, strzelając w nie najprawdopodobniej z wiatrówki. - Ktoś sobie zabawę urządził. Całe szczęście nikt nie stał przy oknie - zrelacjonował w rozmowie z nami pan Andrzej, jeden z mieszkańców. Sprawą ma zająć się policja.

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Źródło:
Kontakt 24

W sobotni wieczór mogliśmy obserwować niezwykłe zjawisko - zakrycie Saturna przez Księżyc. Patrzeniu w niebo sprzyjała aura. Do obserwacji nie był potrzebny żaden specjalistyczny sprzęt.

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

Prezydent Andrzej Duda postanowił skorzystać z zimowej aury i wybrał się na narty do Kluszkowiec. W zjazdach towarzyszy mu dwóch ochroniarzy.

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Źródło:
tvn24.pl

Pan Dariusz miał w czwartek wieczorem wylecieć z Sharm el-Sheikh do Rzeszowa samolotem linii SkyUp. Jego lot został jednak odwołany, podobnie jak kolejny. Linie lotnicze przepraszają pasażerów.

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Za sprawą powrotu zimy do Polski pogoda w części kraju była niebezpieczna. Występowały burze śnieżne, wiał silny wiatr. Na jadące auto w Koszalinie spadło drzewo. Opady śniegu i śliska nawierzchnia utrudniały kierowcom poruszanie się - zimowe opony były koniecznością. Pogodowe relacje otrzymaliśmy na Kontakt24.

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Źródło:
dd

Pani Aleksandra zapłaciła 350 złotych za przejazd z Dworca Wschodniego do centrum. Według taryfy przewoźnika jeden kilometr podróży wyceniony był na 60 złotych. Kobieta nie zgłosiła sprawy na policję, ale nie kryje rozgoryczenia tą sytuacją. - To naprawdę przykre, że można tak kogoś naciągnąć - powiedziała.

350 złotych za 11-minutowy kurs

350 złotych za 11-minutowy kurs

Źródło:
Kontakt24/tvnwarszawa.pl

W lesie w podlaskim Surażu pojawiły się lodowe włosy. Zdjęcia, na którym widać to rzadkie zjawisko, dostaliśmy na Kontakt24. Dopiero kilka lat temu naukowcy odkryli proces jego powstawania.

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Piętnastomiesięczna dziewczynka straciła przytomność po tym, jak "niezauważona weszła do skrzyni łóżka" i została tam przypadkowo zamknięta. Początkowo przywrócono dziecku funkcje życiowe, ale ostatecznie nie udało się jej uratować. Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do tragicznego wypadku.

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W małopolskiej Przysietnicy pojawiła się biała tęcza. Zdjęcie nietypowego zjawiska, które powstaje w czasie mgły, otrzymaliśmy na Kontakt24.

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Policyjny pościg w Stargardzie zakończył się, gdy kierująca uderzyła w zaparkowany samochód. Jak się okazało, kobieta była pijana. Z tyłu auta była jej czteroletnia córka, jechała bez fotelika.

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Źródło:
TVN24