Kolejny dzień ostrych starć w Libii. Strona rządowa odbiła Zawiję - miasto, o które obie strony zaciekle walczyły od wtorku. Do naszej redakcji kolejną relację przysłał nasz libijski Reporter 24. "Nasi ludzie przed dwiema godzinami zdobyli Ben Jawad" - napisał Yazan.
Szczątkowe informacje
Licząca około 200 tys. mieszkańców Zawija była od kilku dni terenem ciężkich walk, ale rebelianci, skupieni wokół skweru nazwanego przez nich Placem Męczenników, okazali się zdolni do stawienia oporu.
Dziennikarze nie są w stanie dotrzeć do Zawii, a połączenia telefoniczne z miastem niemal w ogóle nie funkcjonuje, co sprawia, że docierające stamtąd informacje są skąpe i trudne od zweryfikowania.
Podobnie jest w przypadku kwielu innych libijskich miejscowości. Ben Jawad, o którym pisze Yazan, jeszcze trzy dni temu dostał się ponownie w ręce sympatyków Muammara Kaddafiego. Teraz - jak twierdzi Reporter 24 - rządzą w nim znowu rebelianci.
Autor: dsz//ŁUD