Ranni, ewakuacja pacjentów ze szpitala, tysiące ludzi bez prądu, przerwane festiwale. Nawałnice przeszły przez Polskę

Burze przeszły nad Polską

W sobotę oraz w nocy z soboty na niedzielę nad Polską przetaczał się burzowy front atmosferyczny. Strażacy wyjeżdżali do interwencji ponad 2700 razy i nadal otrzymują prośby o pomoc. Od godzin popołudniowych wiatr zrywał linie energetyczne, uszkadzał dachy i łamał drzewa. Na Podkarpaciu w wyniku nawałnic rannych zostało kilka osób, konieczna była także ewakuacja pacjentów ze szpitala w Dębicy. Niebezpiecznie było także w Małopolsce i na Śląsku. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy zdjęcia i nagrania pokazujące skutki gwałtownej pogody.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Czytaj też na tvnmeteo.pl

W sobotę oraz w noc z soboty na niedzielę przez Polskę przetoczyły się nawałnice, szczególnie intensywne w południowej części kraju. Jak przekazał w niedzielę rano w rozmowie z TVN24 rzecznik Państwowej Straży Pożarnej bryg. Karol Kierzkowski, strażacy masowo otrzymywali prośby o interwencję w trzech regionach kraju: w Małopolsce było to blisko 1400 zdarzeń, na Podkarpaciu - prawie 850, zaś na Śląsku około 160.

- Bardzo dużo zdarzeń dotyczyło podtopionych ulic, budynków, przewróconych drzew - wyjaśnił Kierzkowski. - Około 160 zgłoszeń dotyczyło uszkodzonych budynków mieszkalnych i gospodarczych, najwięcej w Małopolsce i na Podkarpaciu.

Najtrudniejsza sytuacja panowała w powiatach tarnowskim (blisko 400 interwencji) i brzeskim (ok. 300 zdarzeń) w województwie małopolskim. Na Podkarpaciu pełne ręce roboty mieli strażacy z powiatu dębickiego (blisko 400 zgłoszeń).

- Do tej pory otrzymujemy zgłoszenia - zaznaczył strażak i zaapelował o ostrożność, ponieważ burzowa aura spodziewana jest także w niedzielę. - Zgłaszajmy te niebezpieczne sytuacje na numery alarmowe 998 i 112, strażacy przyjadą z pomocą - dodał.

Kilka rannych osób, ewakuacja pacjentów szpitala na Podkarpaciu

Gwałtowne burze przetoczyły się przez Podkarpacie w sobotę po godzinie 15. Największe zniszczenia spowodowały w zachodniej części województwa. - Sytuacja wyglądała dramatycznie - powiedziała wojewoda podkarpacka Ewa Leniart, która zwołała pilne posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.

W wyniku nawałnic pięć osób zostało rannych. Trafiły one do szpitali na terenie województwa podkarpackiego.

Z powodu braku zasilania dyrektor szpitala powiatowego w Dębicy po godz. 17.40 poprosił o pomoc w ewakuacji czwórki pacjentów z oddziału intensywnej terapii.

- Pacjenci, w asyście lekarzy, zostali przekazani do zespołów transportu medycznego i przewiezieni do szpitali w Rudnej Małej, Strzyżowie, Sanoku i Strzyżowie - poinformował Jakub Dzik, dyrektor Wydziału Ratownictwa Medycznego i Powiadamiania Ratunkowego w Rzeszowie. Strażacy przywieźli do szpitala agregat prądotwórczy.

Dębica 26.08.2023

Dziesiątki tysięcy odbiorców na Podkarpaciu bez prądu

Państwowa Straż Pożarna do godz. 21 interweniowała 846 razy, z czego 403 wezwania dotyczyły powiatu dębickiego. - Do usuwania skutków nawałnicy zaangażowanych jest ponad dwa tysiące strażaków. Będą pracować przez całą noc - zapowiedział podkarpacki komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej Andrzej Babiec.

W powiecie dębickim zostały uszkodzone wszystkie cztery linie wysokiego napięcia. - Praktycznie cały powiat został pozbawiony prądu - relacjonowała wojewoda Leniart. Około godz. 17.30 prądu nie miało 78,2 tys. odbiorców. Dwie godziny później - 50,5 tys. gospodarstw. Służby energetyczne przez całą noc usuwały skutki burz.

Silny wiatr zerwał i uszkodził kilkadziesiąt dachów na budynkach mieszkalnych i użyteczności publicznej. Strażacy działali także na terenie powiatu krośnieńskiego i jasielskiego, gdzie usuwali z dróg i linii energetycznych połamane drzewa i konary oraz wypompowywali wodę z zalanych piwnic.

Ponad 900 interwencji w Małopolsce

W sobotnie popołudnie gwałtowne burze przeszły na wschód od Krakowa. Straż pożarna w województwie małopolskim do godz. 16 interweniowała ponad 900 razy. Najwięcej interwencji - 234 odnotowano w Tarnowie, ponad 200 w powiecie brzeskim i 100 w pow. bocheńskim. W Nowym Sączu strażacy wyjeżdżali 80 razy.

- Działania straży pożarnej głównie polegają na usuwaniu powalonych drzew, połamanych gałęzi, udrażnianiu przepustów, zabezpieczaniu zerwanych linii energetycznych i teletechnicznych - poinformował w sobotę starszy kapitan Bogusław Szydło z zespołu prasowego małopolskiej straży pożarnej. Dodał, że "strażacy pomagają także mieszkańcom w zabezpieczaniu uszkodzonych dachów". Część mieszkańców została pozbawiona prądu.

Bardzo duży grad spadł w miejscowości Nawojowa koło Nowego Sącza. "Jak żyję, to takiego gradu nie widziałam. Coś strasznego" - napisała pani Ewelina, która przesłała zdjęcia gradzin na Kontakt 24.

Połamane drzewa blokowały jezdnie na Lubelszczyźnie

W związku z burzami, które w sobotę wieczorem nawiedziły woj. lubelskie, straż pożarna odnotowała 103 interwencje, najwięcej w powiecie tomaszowskim, zamojskim i hrubieszowskim - podał w sobotę wieczorem dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.

Strażacy wyjeżdżali głównie do usuwania połamanych drzew i gałęzi z jezdni i chodników. Pomagali też zabezpieczyć uszkodzone dachy na budynkach mieszkalnych i gospodarczych.

Nawałnice na Śląsku

Wcześniej silne burze przeszły przez województwo śląskie. - Od godzin południowych strażacy z powiatu cieszyńskiego interweniowali ponad stukrotnie. Najwięcej wezwań otrzymali z Wisły. Najważniejsze jest to, że nikt nie został poszkodowany. Wskutek nawałnicy częściowo nieprzejezdna była droga wojewódzka nr 941 w Wiśle Centrum, a także przejazd kolejowy w Wiśle Głębcach.

Zagrożone były cztery mosty w Wiśle Dziechcince. Woda zalała posesje - poinformował w sobotnie popołudnie rzecznik cieszyńskiej straży pożarnej asp. Jakub Maciążek. - Wieczorem najgorsze jest już za nami. Sytuacja wraca do normy - dodał.

Burmistrz Wisły Tomasz Bujok informował, że ze względu na gwałtowną burzę, która przeszła przez miasto, a także na szkody, które przyniosła, władze kurortu odwołały dożynki, które miały się odbyć w sobotę i niedzielę. - Niestety, przez lokalne podtopienia, nie uda się zorganizować ani korowodu, ani części artystycznej w amfiteatrze - wyjaśnił.

Skutki nawałnicy w Ustroniu

Burza uderzyła także w okolicach Żywca. Strażacy podali, że interweniowali około 40 razy, głównie przy usuwaniu połamanych konarów. W Lalikach zerwane zostały przewody energetyczne przy drodze ekspresowej S1 w kierunku Słowacji. Droga była przez pewien czas nieprzejezdna.

Po burzy przekroczony został stan alarmowy na Wiśle na wodowskazie w Ustroniu. Późnym popołudniem poziom wody wynosił 193 centymetry, a więc przekraczał poziom ostrzegawczy o 13 cm. W południe Wisła mierzyła w tym miejscu 277 cm, przekraczając stan alarmowy.

Burza nad Małopolską, okolice Radłowa
Nawałnica okolice Szczawy

Niespokojna noc

Burzowa aura towarzyszyła nam również w nocy. Silnie padało i grzmiało nad Małopolską - na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagrania z Krakowa i Wolbromia.

Niebezpiecznie było także na Górnym Śląsku. Jeden z Reporterów 24 określił sytuację nad Chorzowem jako "pogodowy armageddon".

Burza w Krakowie
Burza Wolbrom
Rybnik - silna burza, uderzenie pioruna
Nocna burza w Krakowie
Kontakt24 - Opinia użytownika
Burza w Bierutowie na Dolnym Śląsku
BURZA O GODZINIE 1.00 NAD ŻYWCEM CENTRUM MIASTA
Burza we wrocławiu
Nocna nawałnica w małopolsce

Autor: ps/dd / Źródło: tvnmeteo.pl / Kontakt 24

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Jest problem z dostępnością w aptekach leku wykorzystywanego w leczeniu osób zakażonych wirusem HIV - takie zgłoszenie dostaliśmy na Kontakt24. Informację potwierdza Główny Inspektorat Farmaceutyczny i przyznaje, że dostęp może być utrudniony nawet przez kilka miesięcy.

Problemy z dostępnością leku. "Mogą przyczynić się do wzrostu liczby nowych zakażeń"

Problemy z dostępnością leku. "Mogą przyczynić się do wzrostu liczby nowych zakażeń"

Źródło:
tvn24.pl

Na przejściu dla pieszych przy ulicy Rakoniewickiej w Poznaniu doszło do niebezpiecznej sytuacji z udziałem kierowcy i pieszego z dzieckiem.

Przejechał przed mężczyzną z dzieckiem

Przejechał przed mężczyzną z dzieckiem

Źródło:
tvn24.pl

We wtorek w nocy na warszawskiej Ochocie kierowca samochodu osobowego wypadł z jezdni i wjechał w przystanek tramwajowy. Kierujący został ukarany wysokim mandatem.

Staranował barierki, wpadł na przystanek

Staranował barierki, wpadł na przystanek

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

W poniedziałek nad ranem w Grodzisku Mazowieckim zapalił się parterowy dom oraz sąsiednie budynki gospodarcze. Podczas gaszenia pożaru i przeszukiwania pogorzeliska strażacy natrafili na ciało mężczyzny. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Płonął dom i sąsiednie budynki. W pogorzelisku strażacy znaleźli ciało

Płonął dom i sąsiednie budynki. W pogorzelisku strażacy znaleźli ciało

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Halo otoczyło minionej nocy Księżyc. Aby to zjawisko pojawiło się na niebie, muszą zostać spełnione określone warunki. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24.

Świetlny pierścień dookoła Srebrnego Globu. Może zwiastować zmianę pogody

Świetlny pierścień dookoła Srebrnego Globu. Może zwiastować zmianę pogody

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Kierowca ferrari driftował na parkingu podziemnym centrum handlowego przy Modlińskiej i uderzył w jedno z zaparkowanych aut. Do zdarzenia doszło podczas kolejnego zlotu Warsaw Night Racing. Policja podaje, że mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy.

Driftował na parkingu, uderzył w inne auto i odjechał. Zatrzymała go policja

Driftował na parkingu, uderzył w inne auto i odjechał. Zatrzymała go policja

Źródło:
tvnwarszawa.pl / Kontakt24

W jednym z podszczecińskich żłobków doszło do niebezpiecznej sytuacji z udziałem dzieci. Jak przekazała nam dyrekcja placówki, przebywający na placu zabaw konserwator miał nie domknąć bramki, dzieci wykorzystały to i wyszły, mimo że były pod opieką opiekunek. - Konsekwencje służbowe zostały wyciągnięte - przekazała nam szefowa placówki. Gmina zapowiedziała kontrolę.

Dzieci same wyszły ze żłobka, wykorzystały otwartą furtkę. Będzie kontrola

Dzieci same wyszły ze żłobka, wykorzystały otwartą furtkę. Będzie kontrola

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

W jednym z butików w Centrum Handlowym Bonarka w Krakowie wybuchł pożar. Z powodu zadymienia ewakuowano klientów i pracowników galerii.

Pożar w centrum handlowym. Konieczna była ewakuacja

Pożar w centrum handlowym. Konieczna była ewakuacja

Źródło:
Kontakt24/tvn24.pl

Na autostradzie A2 w miejscowości Broszków (Mazowieckie) doszło do pożaru autokaru przewożącego wycieczkę szkolną. Dym zauważył kierowca. Dzieciom i ich opiekunom udało się ewakuować na czas.

Dzieci jechały na wycieczkę do Sejmu. Autokar spłonął doszczętnie

Dzieci jechały na wycieczkę do Sejmu. Autokar spłonął doszczętnie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Chyba nikt z nas nie spodziewał się, że w historii pana Piotra tak szybko wydarzą się rzeczy tak niezwykle pozytywne. A to dzięki widzom "Faktów" TVN. Najpierw niemal natychmiast udało się zebrać setki tysięcy złotych na leczenie pana Piotra Dubilewicza, który potrzebował przeszczepu płuc. Wreszcie stało się to, na co czekał ponad rok. Pan Piotr ma już nowe płuca.

Znalazł się dawca płuc dla pana Piotra Dubilewicza. Zabieg przeszczepu już się odbył

Znalazł się dawca płuc dla pana Piotra Dubilewicza. Zabieg przeszczepu już się odbył

Źródło:
Fakty TVN

W czwartek przed południem na Białołęce doszło do wypadku na budowie. Pracownik spadł z wysokości. Z urazem nogi został zabrany do szpitala przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Robotnik spadł z wysokości, śmigłowiec ratowniczy w akcji

Robotnik spadł z wysokości, śmigłowiec ratowniczy w akcji

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Pracownica jednostki wojskowej w Krakowie miała zostać zgwałcona przez swojego przełożonego. Zgłosiła to Żandarmerii Wojskowej, która przekazała materiały prokuraturze. Obie instytucje podkreślają, że do zdarzenia doszło między cywilami. Pierwszą informację dostaliśmy na Kontakt24. 

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Źródło:
tvn24.pl

Blady strach padł na właścicieli psów, którzy spacerują ze swoimi pupilami po parku przy Mauzoleum Żołnierzy Armii Czerwonej. Na grupach dzielnicowych piszą o truciźnie, którą ktoś ma rozrzucać w tym rejonie. O niebezpieczeństwie ostrzega również pobliska klinika weterynaryjna. Sprawę bada policja.

"Zaczął się dziwnie zachowywać i dostał drgawek". Ktoś truje psy w parku

"Zaczął się dziwnie zachowywać i dostał drgawek". Ktoś truje psy w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

16-letni uczeń liceum w Węgorzewie uderzył młotkiem w tył głowy 17-letniego kolegę - ustalili policjanci. Do ataku doszło w szkole. Na miejsce wezwane zostało pogotowie, poszkodowany nie wymagał hospitalizacji. Jak przekazali funkcjonariusze, między nastolatkami doszło do "sprzeczki o dziewczynę".

Uczeń w szkole uderzył kolegę młotkiem w głowę. "Sprzeczka o dziewczynę"

Uczeń w szkole uderzył kolegę młotkiem w głowę. "Sprzeczka o dziewczynę"

Źródło:
Kontakt24

Część osób, które według planu w środę miały wrócić z Egiptu do Polski, na wylot poczekają do przyszłego tygodnia. Do zastępczego samolotu, który wyleciał w czwartek, nie zmieściło się 23 pasażerów. Ci, którzy nie zdecydowali się na powrót innymi liniami, na wylot muszą poczekać do 6 marca. Informację o utrudnieniach otrzymaliśmy na Kontakt24.

Wracali z Egiptu do Polski. Część turystów na wylot poczeka do przyszłego tygodnia

Wracali z Egiptu do Polski. Część turystów na wylot poczeka do przyszłego tygodnia

Źródło:
Kontakt24

W poniedziałek rano w Alejach Jerozolimskich zderzyło się siedem samochodów osobowych. Nie ma osób poszkodowanych. Były spore utrudnienia.

Karambol w Alejach Jerozolimskich

Karambol w Alejach Jerozolimskich

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24