Przyleciał do ogrodu Reportera 24. Zobacz "polskiego kolibra"
Świat przyrody potrafi zadziwić, o czym przekonał się pan Dariusz. Siedząc z żoną na tarasie zaobserwował stworzenie spijające nektar z kwiatów werbeny. Niczym koliber zaglądało do głębokiego kielicha. - Pierwszy raz coś takiego widzieliśmy. Zastanawialiśmy się co to - opowiadał Reporter 24. Nagranie z miejscowości Róg koło Nidzicy (Warmińsko-Mazurskie) otrzymaliśmy na Kontakt 24.
- Spędzaliśmy czas na tarasie. Był wieczór, około godziny 21. W pewnym momencie do rosnących obok kwiatów werbeny przyfrunęło coś, co wyglądało jak ptak, ale może było owadem. Miało kilka centymetrów. Spijało nektar z kwiatów. Obserwowaliśmy je około 10 minut - relacjonowała pani Aneta, żona pana Darka.
- Zwróciłem uwagę, że przód tego stworzenia wyglądał, jakby był pokryty futerkiem. Po chwili zauważyłem, że po drugiej stronie tarasu jest drugi, identyczny. Pierwszy raz coś takiego widzieliśmy. Zastanawialiśmy się co to - opowiadał pan Darek.
Polski koliber
Stworzenie, które w sobotę obserwował Reporter 24 i jego żona to fruczak gołąbek. Motyl ten spija nektar z głębokich kielichów za pomocą ssawki, czym przypomina kolibra. Z uwagi na swoje uwarunkowania, można go spotkać przy takich kwiatach, jak właśnie werbena, wiciokrzew czy ostrogowiec.
Na nagraniu Reportera 24 widać jak motyl przelatuje z jednego kwiatka na drugi, wciąż utrzymując się w powietrzu. Pomagają mu w tym wyjątkowo sprawne skrzydła, którymi rusza tak szybko, że trudno jest się im przyjrzeć. Na nagraniu widać jedynie ich charakterystyczne ubarwienie - są szarobrązowe i pomarańczowe.
Jak się okazuje, na owady zwróciło uwagę zdecydowanie więcej osób:
Autor: ak
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Wjechał na przejazd kolejowy mimo opadających rogatek i utknął. Nadjeżdżający pociąg musiał się zatrzymać i zaczekać, aż kierowca przestawi swój pojazd. - Jeśli naprawdę tego nie zauważył, nie wiem, czy dalej powinien mieć prawo jazdy - komentuje świadek zdarzenia, który nagranie przesłał na Kontakt24.
Wjechał na tory, zablokował przejazd. Nagranie
W piątek po północy na skrzyżowaniu ulic Marszałkowskiej i Żurawiej w Warszawie policyjny radiowóz zderzył się z taksówką. Czworo funkcjonariuszy zostało rannych. Obrażenia nie zagrażają ich życiu. Pierwszą informację i zdjęcia z miejsca zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt24.
Wypadek w centrum Warszawy. Ranni policjanci
Kotka Pepsi, znana z tego, że szybko wracała do domu, tym razem zniknęła na tydzień. Wróciła w stanie agonalnym z 18 ranami postrzałowymi na ciele. - Ktoś potraktował ją jak żywą tarczę - mówi właścicielka zwierzęcia z Wrocławia. Sprawą zajmuje się policja. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt24.
Ktoś strzelał do kotki. Zwierzę wróciło do domu z 18 ranami
Na stacji Słodowiec pies wbiegł na tory metra. Trwały poszukiwania zwierzaka. W związku ze zdarzeniem z ruchu wyłączono sześć stacji pierwszej linii kolejki. Pociągi kursowały na skróconej trasie Kabaty - Dworzec Gdański.
Pies biegał po torach metra. Sześć stacji wyłączono z ruchu
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Problem z dodzwonieniem się na numery alarmowe został szybko rozwiązany - poinformowała rzeczniczka MSWiA Karolina Gałecka. Dotyczył on telefonów niektórych operatorów komórkowych. Obecnie trwa ustalanie przyczyn zdarzenia.
Awaria numerów alarmowych naprawiona. MSWiA o możliwych przyczynach
W sobotę wieczorem klienci nie mogli wyjechać z podziemnego parkingu Galerii Młociny. W korku spędzili nawet trzy godziny. Niektórzy zapowiedzieli, że to ich ostatnia wizyta w tym centrum. To nie pierwsza taka sytuacja, o paraliżu informowaliśmy już w ubiegłym roku.
Trzy godziny w korku na podziemnym parkingu pełnym spalin
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Na autostradzie A1 na pasie w kierunku Łodzi zapalił się samochód osobowy. Na miejscu interweniowały cztery zastępy straży pożarnej. Jak informują służby, ogień został już opanowany, a jeden pas ruchu jest przejezdny. 26-letni kierowca nie doznał obrażeń. Film ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt24.
Auto w płomieniach na autostradzie. Są utrudnienia w ruchu. Nagranie
Policjant postrzelił amstaffa, który rzucił się na niego podczas interwencji w Krakowie. Pies wybiegł z mieszkania, gdy funkcjonariusze obezwładniali jego agresywnego właściciela. Ranne zwierzę trafiło pod opiekę pracowników schroniska.
Zatrzymywali mężczyznę, z mieszkania wybiegł amstaff. Padł strzał
Od 1 października miał studiować urbanistykę w języku angielskim. Tuż przed rozpoczęciem roku akademickiego dowiedział się, że kierunek nie zostanie uruchomiony. Niedoszły student nie kryje żalu, a rzecznik Politechniki Warszawskiej zapewnia, że poszkodowanym zaproponowano pokrewne studia na uczelni.
Miał zaczynać studia. W ostatniej chwili dowiedział się, że ich nie będzie
- Źródło:
- TVN24+
W niedzielę rano doszło do poważnego wypadku pod Toruniem. Czołowo zderzyły się dwa pojazdy, jedna osoba zginęła, a sześć trafiło do szpitala.
Ranni i jedna ofiara śmiertelna. Wypadek pod Toruniem
- Źródło:
- Kontakt24 / tvn24.pl
Chcieli studiować mediacje i negocjacje. W dniu inauguracji roku akademickiego okazało się, że ich pierwszym zadaniem domowym będzie negocjowanie z uczelnią i z właścicielami wynajętych niepotrzebnie mieszkań i pokoi. Krakowski uniwersytet poinformował 160 studentów pierwszego roku, że wybrany przez nich kierunek nie ruszy. Oficjalnie mowa jest o "zawieszeniu rekrutacji".