- Biegła ruchliwą ulicą i przestraszyła się ciężarówki. Zdezorientowana próbowała uciekać i utknęła między prętami ogrodzenia – opowiada Andrzej, który zauważył sarnę na jednej z ulic Wrocławia. Uwięzionemu zwierzęciu pomogli strażacy i przechodnie. Nagranie z akcji służb otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Wszystko działo się w piątek na ulicy Krakowskiej we Wrocławiu, po godz. 13. - Sarna wybiegła z pobliskiego parku i biegła w kierunku ruchliwej ulicy Traugutta. W pewnym momencie przestraszyła się ciężarówki – rozpoczyna w rozmowie z nami Andrzej, jeden ze świadków zdarzenia, który ratował zwierzę.
Jak opowiada, wystraszona sarna zaczęła uciekać w przeciwnym kierunku. - Zdezorientowana utknęła między prętami ogrodzenia. Jej głowa była poza nim - mówi. - Strasznie ryczała. Wcześniej jeden z mężczyzn przykrył ją bluzą, potem ja przykryłem ją kocem. Wtedy się uspokoiła - relacjonuje Andrzej.
Szybka decyzja i telefon na straż
Wojtek, który także brał udział w akcji ratowania zwierzęcia, dodaje, że początkowo to przechodnie próbowali uwolnić sarnę. - Chcieliśmy ją wydostać tym, co mieliśmy pod ręką, ale nie daliśmy rady. Zapadła szybka decyzja i zadzwoniliśmy po straż pożarną - przyznaje.
Mężczyzna nagrał akcję strażaków. Na filmie, który przesłał na Kontakt 24 widać, że służby musiały użyć specjalistycznego sprzętu. To za jego pomocą udało się rozchylić pręty ogrodzenia.
- Sarna została uwolniona i opuściła teren, który był dla niej zagrożeniem - mówi dyżurny straży pożarnej we Wrocławiu. Jak zaznacza, zwierzę nie było poranione.
Autor: ank//mz