Na kilka godzin przed ważnym starciem polskich piłkarzy z zachodnim sąsiadem, pod stadionem w Gdańsku w wozie niemieckiej telewizji ZDF pojawił się ogień. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Zdjęcia z pożaru dostaliśmy od anonimowego internauty.
Pożar wybuchł około południa. Jak dowiedziało się Radio ZET, najprawdopodobniej ogień pojawił się w wozie transmisyjnym po zwarciu instalacji elektrycznej. "Nikt nie został ranny. Są jedynie straty materialne" - poinformował Gazetę Krakowską starszy aspirant Jan Socha z Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa w Gdańsku.
Niemiecka telewizja ZDF miała nie lada problem, ponieważ ich najbliższy wóz transmisyjny znajdował się na Litwie. Pod uwagę brano możliość wykorzystania sygnału jednej z polski stacji telewizyjnych.
Autor: aj/jaś/ja