Płomienie pojawiły się w nocy z niedzieli na poniedziałek przy ulicy Starobojarskiej w Białymstoku. Zniszczeniu uległa konstrukcja dachu pracowni odnowy antyków. Ogień dostał się również pomieszczenia obok, w którym znajdował się warsztat samochodowy. Pierwszą informację oraz nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
- Zgłoszenie wpłynęło o 3.16. Doszło do pożaru pomieszczenia renowacji antyków - powiedział w rozmowie z redakcją mł. kpt. Łukasz Zimnoch z Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Białymstoku.
Jak dodał, w pomieszczeniu znajdowało się pięć osób. Wszyscy zdążyli się ewakuować zanim na miejsce dotarły służby. Nikt nie został poszkodowany. - Naruszona została konstrukcja dachu pracowni. Ogień dostał się do sąsiedniego warsztatu samochodowego. Spaleniu uległ przód jednego z samochodów, drugi został okopcony - zakończył kpt. Zimnoch.
Na miejscu pracowało pięć zastępów straży. Pożar został opanowany, akcja gaśnicza trwała trzy godziny.
Autor: mj/g