Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie środowego pożaru w szpitalu w Częstochowie (woj. śląskie). Zmarło dwóch pacjentów, którzy dzielili salę. Według prokuratury jeden z nich zaprószył ogień. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Zgłoszenie o pożarze na trzecim piętrze Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Najświętszej Maryi Panny w Częstochowie służby otrzymały po godzinie 16. Na miejsce skierowano 16 zastępów straży pożarnej. - Ze szpitala ewakuowano 23 osoby, w tym pacjentów i personel. Dwie osoby zostały poszkodowane - mówił młodszy brygadier Kamil Dzwonnik z częstochowskiej straży pożarnej.
- Strażacy byli na miejscu po siedmiu minutach. Pożar był rozwinięty, ale stosunkowo szybko został ugaszony. Sytuacja pożarowa została opanowana po 30 minutach - przekazał brygadier Dzwonnik.
Prokuratura wszczęła śledztwo
- Z oględzin, które w środę przeprowadzili na miejscu prokurator i biegły do spraw pożarnictwa i ze wstępnie ustalonych okoliczności wynika, że prawdopodobna przyczyną pożaru było zaprószenie ognia przez jednego z poszkodowanych pacjentów - wyjaśnia Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie
Dopytany, czy chodzi o niedopałek papierosa, Ozimek odpowiedział, że "jest to niewykluczone".
25-letni pacjent zmarł w środę. 50-latek, który dzielił z nim salę, trafił w ciężkim stanie do szpitala. Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich poinformowało w czwartek, że mężczyzna zmarł.
Z uwagi na wagę i zawiłość sprawy śledztwo wszczęła częstochowska prokuratora okręgowa, a nie rejonowa. Sprawdzane są dwa wątki.
- Pierwszy wątek dotyczy sprowadzenia pożaru, który zagrażał życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu o wielkich rozmiarach - mówił prokurator. - Drugi wątek dotyczy narażenia pacjentów oddziału neurologii na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia przez personel tej placówki na skutek sprawowania niewłaściwej opieki nad pacjentami - dodaje prokurator.
Trwają przesłuchania świadków: personelu oraz tych pacjentów, których stan na to pozwala. Zabezpieczono dokumentację leczenia oraz organizacji pracy w lecznicy.
Autor: tam,dk / Źródło: tvn24.pl / Kontakt 24