Pożar w opuszczonej hali magazynowej przy ul. Karola Marki w Jeleniej Górze (woj. dolnośląskie). Wewnątrz odnaleziono substancje chemiczne, które utrudniły działania strażaków. Trwa neutralizowanie kwasu, który następnie zostanie zutylizowany. W akcję gaśniczą zaangażowanych było 12 zastępów. Informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.
- Paliły się trzy palety z kwasem monochlorooctowym. To substancje stała, proszek - poinformował mł. kpt. Marek Gałan, dyżurny z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze. Chemikalia zostały wydobyte z hali i ugaszone. Kwas zostanie zneutralizowany, później zutylizowany. Pracujący na miejscu strażacy dogasili pożar wnętrza hali.
Zgłoszenie o pożarze strażacy otrzymali w poniedziałek o godz. 13.58.
- Zapaliły się śmieci w opuszczonej hali o wymiarach 200x50 m. Podczas prowadzenia działań gaśniczych natrafiono na substancje chemiczne - powiedział mł. asp. Wojciech Ziemniak, dyżurny jeleniogórskiej straży.
Chemikalia utrudniały akcję
Odnalezione substancje utrudniały akcję gaśniczą. Początkowo strażacy nie mogli wejść do środka, musieli gasić pożar z zewnątrz. Dopiero, gdy na miejscu pojawiła się grupa chemiczna z Legnicy i rozpoznano, jaka substancja znajduje się w środku, strażacy mogli ugasić palety.
Profilaktycznie uprzedzono mieszkańców Jeleniej Góry, by nie wietrzyli pomieszczeń. komunikat adresowany był do osób mieszkających w pobliżu ul. Karola Miarki.
"W związku z pożarem na terenie byłej Celwiskozy uprasza się mieszkańców o nieotwieranie okien i nieprzebywanie na otwartej przestrzeni do odwołania" - komunikat o takiej treści otrzymali mieszkańcy Jeleniej Góry drogą sms-ową. Wkrótce mieszkańcy otrzymali również wiadomość odwołującą ostrzeżenie.
Oprócz grupy z Legnicy w akcji gaśniczej brało udział 11 jednostek. Nikt nie został poszkodowany.
Autor: ak,kz/popi