Zalane drogi, połamane gałęzie i pożar. Przez Polskę przechodzą burze z piorunami. O tym, jak niebezpieczne są to wyładowania, przekonali się mieszkańcy miejscowości Konikowo koło Koszalina (woj. zachodniopomorskie), gdzie uderzenie pioruna spowodowało pożar. Zdjęcia z akcji gaśniczej otrzymaliśmy na Kontakt 24.
- W rejonie Koszalina przechodziła właśnie burza z piorunami. Nieszczęśliwie złożyło się, że piorun uderzył w stodołę i doszło do pożaru - informował dyżurny Komendy Miejskiej PSP w Koszalinie. Jak dodał, zgłoszenie w tej sprawie otrzymali około godziny 16:50.
Najpierw grzmot, a potem płomienie
Mieszkaniec Konikowa w rozmowie z TVN24 relacjonował, iż w pewnym momencie był potężny grzmot. - Dosłownie kilkudziesiąt sekund później pojawił się dym, a potem płomienie. W ciągu 5-6 minut spłonęła cała stodoła - mówił.
Jak tłumaczył mężczyzna, strażacy przyjechali bardzo szybko, "jednak nie było co ratować".
Na miejsce pojechało osiem zastępów straży pożarnej. - Gdy dojechaliśmy na miejsce, cała stodoła objęta była ogniem. Zagrożone były budynki mieszkalne - mówił Sławomir Jarząbek z koszalińskiej straży pożarnej.
Na szczęście strażakom udało się obronić stojący obok dom. Stodoła spłonęła doszczętnie. Nikomu nic się nie stało.
Autor: ak,ank/popi