Pożar nieczynnej karczmy. Zawaliła się część dachu

Pożar starej karczmy na warszawskiej Pradze

Zapaliła się nieczynna restauracja Karczma Rzym na ulicy Podskarbińskiej w Warszawie. Kłęby dymu były widoczne z daleka. Jeszcze wieczorem na miejscu ogień dogaszają strażacy. Akcja gaśnicza trwała już wiele godzin. Nagranie z miejsca zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Pożar starej karczmy

Na miejscu był reporter tvnwarszawa.pl Mateusz Szmelter. - Pożar początkowo pojawił się pod poszyciem dachu, ale wkrótce widoczne były języki ognia. W końcu zajął się cały dach - opisał po godzinie 14. Wskazał, że na miejsce zadysponowano najpierw jeden podnośnik. Kilka zastępów straży gasi też pożar z ziemi. - Przyjechał jeszcze drugi podnośnik, a część dachu uległa zawaleniu - dodał nasz reporter.

Czytaj też na tvnwarszawa.pl

Informację o pożarze potwierdziła podkomisarz Małgorzata Wersocka z Komendy Stołecznej Policji. Zarząd Transportu Miejskiego poinformował z kolei o utrudnieniach w kursowaniu linii 173 i 311. "W wyniku zdarzenia i zablokowanego przejazdu w rejonie ul. Podskarbińskiej autobusy linii 173 i 311 skierowane zostały na trasy objazdowe. Linia 173 w kierunku Dw. Wschodni (Lubelska): Dwernickiego/Podskarbińska, Dwernickiego, Stanisławowska. Linia 311 w kierunku Kamionek: Podskarbińska/Stanisławowska, Stanisławowska, Terespolska, Mińska, Podskarbińska" - napisał ZTM.

Nowość w polskiej straży

Tomasz Zieliński z tvnwarszawa.pl ustalił, że na miejscu pojawili się strażacy, którzy na aparatach oddechowych mają napisane "RIT" (z ang. rapid intervention team). - Jest to zupełna nowość w polskiej straży pożarnej, pierwszy raz wykorzystywana dzisiaj. Są to jednostki zabezpieczające, czyli strażacy, którzy mają ratować kolegów w momencie jakiejś sytuacji dramatycznej, gdy potrzebują pomocy. I właśnie dzisiaj pierwszy raz mają takie oznaczenia - wskazał Zieliński. Podkreślił, że funkcjonuje to jedynie w warszawskiej i śląskiej straży. - Ci strażacy nie biorą udziału w gaszeniu. Oni tylko czekają na moment, kiedy ich koledzy będą potrzebowali pomocy - zaznaczył nasz reporter.

38 zastępów strażaków

Przed godziną 16 Zieliński wskazał, że na miejsce dojeżdżają kolejne zastępy strażaków. - Na miejscu działają trzy drabiny mechaniczne. Strażacy oprócz wody, podają również roztwór piany, by mogła dobrze dotrzeć do źródła ognia - opisał.

Nasz reporter został również poproszony przez dowódcę akcji gaśniczej o pomoc. - Poprosił mnie o taki ogląd z góry, z lotu ptaka - lotu drona - powierzchni dachu, która się pali. Pożar jest pomiędzy strefami dachowymi i z góry środek gaśniczy (...) nie dochodzi do środka. Trzeba podać go z boku, pomiędzy warstwy dachu. Dron to wyparzył i prowadzący działania może zastosować teraz inną taktykę - wyjaśnił.

Po godzinie 20 Szymon Kisieliński z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie przekazał, że trwa dogaszanie pożaru. - To drewniana konstrukcja, a w środku znajdowały się materiały łatwopalne. Stąd trudna i długa akcja - wskazał strażak. Dodał, że przelewane są jeszcze zarzewia ognia. - Na miejscu pracuje 38 zastępów strażaków - poinformował.

- Nie byliśmy w stanie przewidzieć, jak zachowa się konstrukcja - powiedział Kisieliński. Dodał, że nie można było wykluczyć zawalenia się budynku lub oberwania podłóg z wyższych kondygnacji. Dogaszanie budynku - jak mówił - dodatkowo utrudniało przechodzenie pożaru z otwartego w ukryty.

Pożar został ugaszony w środę wieczorem.

Autor: katke

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Podróżni z Tokio powinni już lecieć do Warszawy. Tak się jednak nie stało z powodu odwołanego lotu. Prawie 100 osób dostało zakwaterowanie w hotelu, pozostali nocują na lotnisku.

Jedni nocują w hotelu, drudzy na lotnisku. Powodem odwołany lot

Jedni nocują w hotelu, drudzy na lotnisku. Powodem odwołany lot

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Wyprzedzając dwa samochody przed przejściem dla pieszych, kierowca przejechał tuż przed mężczyzną na pasach i odjechał. Niebezpieczną jazdę w Szczecinie zarejestrowała kamera w samochodzie pana Jacka. Nagranie wysłał już policji.

"Czołowo na mnie i wprost na pieszego". Nagranie

"Czołowo na mnie i wprost na pieszego". Nagranie

Źródło:
TVN24

W jedenastopiętrowym budynku mieszkalnym w centrum wybuchł pożar. Ogień objął mieszkanie na siódmym piętrze. Na miejscu działa straż pożarna.

Pożar mieszkania przy Złotej

Pożar mieszkania przy Złotej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pociąg pasażerski zatrzymał się przed stacją w Aleksandrowie Kujawskim (województwo kujawsko-pomorskie). Maszyniście udało się w porę wyhamować skład. Okazało się, że na torach utknął nietrzeźwy mężczyzna, a zauważył to jeden z kierowców. Nikomu nic się nie stało. Informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Wymachiwał rękoma, pociąg zdążył wyhamować. Okazało się, że ktoś utknął na torach

Wymachiwał rękoma, pociąg zdążył wyhamować. Okazało się, że ktoś utknął na torach

Źródło:
tvn24.pl

We Wrocławiu doszło do zderzenia autobusu z tramwajem. Poszkodowane zostały cztery osoby. W okolicy miejsca wypadku występują utrudnienia.

Tramwaj zderzył się z autobusem, są ranni

Tramwaj zderzył się z autobusem, są ranni

Źródło:
Kontakt 24, TVN24

Nie żyje poszukiwana od niedzieli 50-letnia lekarka spod Krosna na Podkarpaciu. Jak poinformowała policja, jej ciało zostało znalezione przy polnej drodze. W sprawie zostało wszczęte śledztwo.

Zaginiona lekarka nie żyje, jej ciało znaleziono przy polnej drodze. Ustalenia śledczych

Zaginiona lekarka nie żyje, jej ciało znaleziono przy polnej drodze. Ustalenia śledczych

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt 24, "Gazeta Wyborcza", tvn24.pl

W pobliżu Dworca Wileńskiego agresywny kierowca zajeżdżał mu drogę, rzucił najpierw butelką, a później użył gazu pieprzowego. Poszkodowany nagrał całe zdarzenie i wysłał je na Kontakt24. Jego zdaniem agresor ewidentnie szukał zaczepki. Sprawę zgłosił też na policję.

Zajeżdżał drogę, rzucił butelką i prysnął gazem. "Stary, opanuj się!"

Zajeżdżał drogę, rzucił butelką i prysnął gazem. "Stary, opanuj się!"

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

W Watorowie (woj. kujawsko-pomorskie) awionetka uderzyła w ziemię. Jak podaje straż pożarna, stało się to podczas awaryjnego lądowania. Wiadomo, że poszkodowane są dwie osoby. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja.

"Awionetka uderzyła w ziemię podczas awaryjnego lądowania"

"Awionetka uderzyła w ziemię podczas awaryjnego lądowania"

Źródło:
TVN24

Kierowca nie zatrzymał się przed przejściem na Zwycięskiej we Wrocławiu, mimo że znajdował się na nim pieszy. Auto w ostatniej chwili ominęło mężczyznę, co zarejestrowała kamera w pojeździe czytelnika Kontaktu 24.

"Dziwnie jechał, przyspieszał, zwalniał". Na przejściu omal nie potrącił pieszego

"Dziwnie jechał, przyspieszał, zwalniał". Na przejściu omal nie potrącił pieszego

Źródło:
tvn24.pl

Do zdarzenia doszło na Bielanach. Rozpędzony autobus komunikacji miejskiej przejechał przez skrzyżowanie na czerwonym świetle. Rzecznik stołecznego Zarządu Transportu Miejskiego zapowiedział, że sprawa będzie wyjaśniana.

Niebezpieczne zachowanie kierowcy miejskiego autobusu

Niebezpieczne zachowanie kierowcy miejskiego autobusu

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Zarzut zabójstwa w recydywie usłyszał mężczyzna, który ranił nożem innego podczas bójki w Grodzisku Mazowieckim - poinformował Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Antoni Skiba.

Przesłuchanie w szpitalu psychiatrycznym i zarzut zabójstwa po bójce w Grodzisku Mazowieckim

Przesłuchanie w szpitalu psychiatrycznym i zarzut zabójstwa po bójce w Grodzisku Mazowieckim

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Chorzowie spadł śnieg i zrobiło się biało. Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie zabielonego krajobrazu. "Akurat na Mikołaja" - napisał autor materiału.

Na Śląsku sypnęło śniegiem. "Akurat na Mikołaja"

Na Śląsku sypnęło śniegiem. "Akurat na Mikołaja"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Dwaj policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Świdwinie na Pomorzu Zachodnim zostali zawieszeni w obowiązkach służbowych. Wszczęto wobec nich postępowanie dyscyplinarne. To pokłosie interwencji w Połczynie-Zdroju, w wyniku której miało dojść do zgonu mężczyzny. - Z monitoringu wynika, że nie został przewieziony do szpitala, tylko na klatkę schodową - informuje prokuratura. Informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Policjanci zawieszeni po śmierci mężczyzny. "Nie został przewieziony do szpitala, tylko na klatkę schodową"

Policjanci zawieszeni po śmierci mężczyzny. "Nie został przewieziony do szpitala, tylko na klatkę schodową"

Źródło:
tvn24.pl

W Płońsku (Mazowsze) zapaliło się poddasze sklepu znanej sieci. Nie ma osób poszkodowanych. Trwa dogaszanie i prace rozbiórkowe.

Duży pożar dyskontu w Płońsku

Duży pożar dyskontu w Płońsku

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Kot, którym opiekował się pan Maciej, został postrzelony z wiatrówki przez jego sąsiada. Zwierzę nie przeżyło. Policjanci zatrzymali 67-latka podejrzanego o zabicie zwierzęcia. Mężczyzna usłyszał zarzuty.

Kot zastrzelony z wiatrówki, "bo zjadał gołębie". Sąsiad z zarzutami

Kot zastrzelony z wiatrówki, "bo zjadał gołębie". Sąsiad z zarzutami

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

Policjanci zatrzymali dwie osoby, które według nich mają związek z poważnym potrąceniem 22-latki w miejscowości Błonie-Wieś (Mazowieckie). Po wypadku sprawca odjechał. Młoda kobieta w stanie ciężkim trafiła do szpitala. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że zatrzymani to ojciec i syn.

Ojciec i syn zatrzymani w związku z potrąceniem młodej kobiety

Ojciec i syn zatrzymani w związku z potrąceniem młodej kobiety

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Rudzie Śląskiej płonie market chiński. Nad miastem widać wysoki słup dymu. Zdjęcia pożaru otrzymaliśmy na Kontakt24. Pożar udało się opanować po dwóch godzinach.

Duży pożar w Rudzie Śląskiej. Spłonął sklep chiński

Duży pożar w Rudzie Śląskiej. Spłonął sklep chiński

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl