Naczepa tira spaliła się w miejscowości Sady k. Poznania na zjeździe z S11. Nikomu nic się nie stało - kierowca widząc ogień odpiął ją. Informację wysłał na Kontakt 24 @Daniel.
Do zdarzenia doszło po godz. 8. "Kierowca tira zauważył palącą się naczepę i w porę ją odpiął. Nic mu się nie stało" - powiedziała nadkom. Iwona Liszczyńska z zespołu prasowego KWP Poznań.
Tir wiózł nici
Redakcja Kontaktu 24 rozmawiała też z mł. kpt. Michałem Kucierskim, rzecznikiem prasowym PSP Poznań. Jak powiedział, w naczepie było ok. 11 ton nici. "Zapłon nastąpił prawdopodobnie od zwarcia w elementach układu jezdnego. Naczepa spłonęła doszczętnie" - poinformował. Pożar gasiły trzy zastępy strażackie.
Autor: ap/ja