Ogień zajął halę magazynową w miejscowości Waszkowo (Wielkopolskie). Składowane w niej były jajka i ziemniaki. Na miejscu w momencie kulminacyjnym pracowało kilkanaście zastępów straży pożarnej. Pierwsze informacje oraz zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Pożar wybuchł około godziny 16.30.
- Pali się hala magazynowa o wymiarach 25 na 60 metrów, o wysokości 12 metrów. W tej chwili cała jest w płomieniach - poinformował po godzinie 18 kapitan Marcin Nyczka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu. W hali magazynowane były artykuły spożywcze.
Jak później przekazał, płonęły również palety znajdujące się obok budynku i to właśnie od nich miał zacząć się pożar.
Straty na około 10 milionów złotych
Jak widać na zdjęciach, które otrzymaliśmy na Kontakt 24, kłęby ciemnego dymu znad płonącej hali widoczne były z odległości kilku kilometrów.
W magazynie składowane były jajka i ziemniaki. Kapitan Nyczka przekazał, że właściciel obiektu wstępnie oszacował straty na około 10 milionów złotych.
Jak podkreślił, w pożarze nie ma osób poszkodowanych. - Nie było również konieczności przeprowadzania ewakuacji - zapewnił.
Pożar został już opanowany, trwa jego dogaszanie.
Kapitan Nyczka przekazał o 8 rano we wtorek, że na miejscu wciąż jest jeden zastęp ratowniczo-gaśniczy, który dozoruje pożar. - Akcja nie jest zakończona i może potrwać jeszcze kilka godzin - powiedział.
Autor: est/ak / Źródło: Kontakt 24, PAP