Pożar drewnianego garażu. Spłonął samochód
W środę późnym wieczorem strażacy walczyli z pożarem drewnianego garażu na warszawskich Odolanach. Jak przekazały służby, wewnątrz znajdował się samochód, który spłonął całkowicie. Fiat, który stał obok garażu został nadpalony. Pierwszą informację, nagranie oraz zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze przy skrzyżowaniu ulic Sowińskiego i Jana Kazimierza około godziny 21.30.
Straż: znajdował się wewnątrz garażu
- Zapalił się drewniany garaż o wymiarach pięć na pięć metrów. Nie mamy informacji o jakichkolwiek osobach poszkodowanych - relacjonował asp. Piotr Rżysko z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie.
Strażak dodał, że w wyniku pożaru całkowicie spłonął jeden samochód. - Znajdował się wewnątrz garażu. Przed nim stał jeszcze "maluch", który został nadpalony - tłumaczył asp. Piotr Rżysko.
Z ogniem walczyło pięć zastępów.
Autor: bkol/ak
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Martwa foka została znaleziona na plaży w Sarbinowie (woj. zachodniopomorskie). Informację otrzymaliśmy na Kontakt24. Jak wyjaśnił Sebastian Barszczewski z Błękitnego Patrolu WWF, w czwartek do służb wpłynęło kilka podobnych zgłoszeń.
Bałtyk wyrzucił na brzeg kilka martwych fok. Dlaczego zginęły
W piwnicy bloku w Garwolinie wybuchł pożar. Nad okolicą zawisł dym. Strażacy ewakuowali mieszkańców.
Do eksplozji doszło w piątek wieczorem w Bytomiu (Śląskie). Jak przekazał oficer prasowy bytomskiej straży pożarnej aspirant Szymon Michalski, eksplozja miała miejsce na 12. piętrze budynku. Na miejscu pracowało 15 zastępów straży pożarnej, interweniowała załoga Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Wybuch gazu w Bytomiu. Jedna osoba ranna, śmigłowiec w akcji
W związku z awarią systemu obserwacji meteorologicznej wszystkie operacje na terenie portu lotniczego w Modlinie zostały wstrzymane. Usterkę usunięto po ponad pięciu godzinach.
"Sytuacja bez precedensu". Awaria i kilkugodzinny chaos na lotnisku w Modlinie
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Podczas kontroli Osiedla Przyjaźń przedstawiciele stołecznego ratusza zauważyli, że do jednego z domków wprowadziło się kilkanaście osób. W czwartek na miejscu interweniowała policja, zrobiło się nerwowo. Lokatorzy twierdzą, że mogą tam przebywać, powołując się na prawo zasiedzenia.
Kilkanaście osób zajęło jeden z domków na Osiedlu Przyjaźń, interweniowała policja
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl