Po prawie dwóch godzinach sieć Play powoli podnosi się po porannej awarii. "Sytuacja wraca powoli do normy" - informuje Marcin Gruszka, rzecznik operatora. Według Play awarią była objęta południowa część Polski, jednak internauci donosili o problemach z siecią również z innych części kraju.
Po godzinie 10 rano do naszej redakcji zaczęły wpływać pierwsze zgłoszenia o awarii:
"Od około 30 minut brak dostępu do sieci telefonicznej Play. Numery w abonamencie i na kartę" - pisze Reporter 24 ambird. "Awaria sieci Play w Krakowie. Nie można się nigdzie dodzwonić. Cały czas cisza w słuchawce. Problemy są także z internetem" - informuje internautka o nicku paulinka73.
Informowaliście też o problemach na Podkarpaciu, Śląsku, Małopolsce oraz w woj. świętokrzyskim.
Operator przeprasza
O godzinie 11 na oficjalnym profilu na Facebooku rzecznik prasowy Play zamieścił krótką informację na temat awarii: "bardzo przepraszam klientów za problemy z realizacją połączeń. Z naszych informacji wynika, że awaria dotyczy przede wszystkim południowej Polski. Robimy wszystko z naszymi partnerami, aby sytuacja wróciła do normy tak szybko jak to tylko możliwe".
Kilka minut przed godziną 12 na portalu pojawił się kolejny komunikat: "Sytuacja wraca powoli do normy. Jeszcze raz przepraszam".
Redakcji Kontaktu24 nie udało się skontaktować z rzecznikiem.
Autor: aolsz/aw