Nad ranem policjanci zatrzymali 33-letniego kierowcę renault megane, który w środę wieczorem potrącił dwoje pieszych na drodze między Kopaliną a Piekarami (pow. oławski, woj. dolnośląskie) i uciekł. Pierwszej pomocy poszkodowanym udzielał pasażer auta. Kobieta zmarła, natomiast mężczyzna w poważnym stanie trafił do szpitala. Informację o wypadku otrzymaliśmy na Kontakt 24 od serwisu olawa24.pl.
- O godzinie 4 rano ustaliliśmy dane kierowcy renault megane, a o godzinie 7 zatrzymaliśmy mężczyznę - powiedziała w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 podinsp. Alicja Jędo, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oławie.
Jak dodała, kierowcą renault okazał się 33-letni mieszkaniec gminy Jelcz-Laskowice. - Miał zakaz kierowania pojazdami - tłumaczyła policjantka.
Szli poboczem
Kobieta i mężczyzna zostali potrąceni w środę wieczorem na drodze między Kopaliną a Piekarami. - O godzinie 21:30 policjanci w Oławie otrzymali zgłoszenie, że doszło do potrącenia dwóch osób idących prawym poboczem - relacjonowała podinsp. Alicja Jędo.
- Z ustaleń policjantów będących na miejscu wynika, że to kierowca renault megane potrącił pieszych. Samochód sprawcy zatrzymał się kilkaset metrów dalej. Pasażer samochodu dobiegł do poszkodowanych i udzielał im pierwszej pomocy, natomiast 33-letni kierowca uciekł - przekazała.
Kobieta zmarła na miejscu
Na miejsce wezwano również pogotowie ratunkowe. 52-letnia kobieta zmarła na miejscu, natomiast 34-letni mężczyzna, w poważnym stanie, został zabrany do szpitala we Wrocławiu.
- Od 33 letniego kierowcy renault została pobrana krew do badań, by sprawdzić, czy nie był pod wpływem środków bądź alkoholu - mówiła podinsp. Alicja Jędo.
Autor: ank/popi