23-letni mężczyzna zginął ugodzony ostrym narzędziem na ul. Żywieckiej w Krakowie. Policja nie wyklucza, że doszło tam do porachunków jakiejś grupy. Filmy z miejsca zdarzenia zamieścił w naszym serwisie Reporter 24.
Do zdarzenia doszło około godz. 13 na ulicy Żywieckiej na krakowskim Borku Fałęckim.
"Zostaliśmy powiadomieni przez pogotowie ratunkowe o udzielaniu pomocy medycznej młodemu mężczyźnie w rejonie osiedla Polna Żywiecka " - poinformowała Katarzyna Cisło z biura prasowego małopolskiej policji.
"23-letni mężczyzna miał przeciętą ostrym narzędziem prawą rękę. Po półtoragodzinnej reanimacji zmarł" - wyjaśniła policjantka i dodała, że nie wiadomo w jaki sposób powstały obrażenia mężczyzny. "Nie można wykluczyć, że mogły to być porachunki indywidualne bądź jakieś grupy" - stwierdziła.
Jak dodała, mężczyzna mieszkał w pobliżu, nie był wcześniej notowany.
Na miejscu cały czas pracują policjanci – trwa zabezpieczanie śladów i ustalanie ewentualnych świadków zdarzenia.
Autor: db/jaś