"Pomylił tor rajdowy z normalną drogą". Kierowca ukarany mandatem

Niebezpieczne zachowanie kierowcy na S7

Niebezpieczne zachowanie kierowcy sportowego samochodu na trasie S7 w pobliżu Nowego Dworu Mazowieckiego. Kierowca skody przez kilka kilometrów przyspieszał i hamował, a ostatecznie "tańczył" na jezdni. Po publikacji nagrania mężczyzna sam zgłosił się na komendę. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Sytuacja została zarejestrowana 7 grudnia około godziny 13.

Reporter 24, który nagrał film, jechał ze swoim synem trasą S7 od strony Warszawy w kierunku Gdańska. Kierowcę skody zauważyli, gdy przejeżdżali w okolicy Nowego Dworu Mazowieckiego.

"Zachowywał się skrajnie nieodpowiedzialnie"

- Zostałem wyprzedzony na trasie szybkiego ruchu z lewej strony. Samochód zostawił odpowiednią odległość. W pewnym momencie zaczął hamować i zaczęło go nosić - relacjonował pan Robert w rozmowie z reporterem TVN24. - W pierwszym momencie myślałem, że wpadł w poślizg. Ale bardzo ładnie się z tego wykaraskał, po czym zrobił to powtórnie. I tak parę razy - opisywał.

Kierowca skody zachowywał się tak przez około trzy, cztery minuty, zanim Reporter 24 zaczął nagrywać sytuację. - Później trwało to przez kolejne trzy kilometry, aż do zjazdu na Nowy Dwór Mazowiecki - powiedział.

Na nagraniu widać również kierowcę bmw, który jedzie lewym pasem trasy i hamuje. Można domyślać się, że obawiał się wyprzedzić skodę. Później lewym pasem jadą też inne auta. Oba zwalniają. Jedno z nich zahamowało, gdy znalazło się na wysokości driftującego kierowcy.

- Facet zachowywał się skrajnie nieodpowiedzialnie - ocenił Reporter 24.

"Każdy się go bał"

- Hamował, prowokował innych kierowców do tego, żeby hamowali, bo bali się go wyprzedzić. Jak dojeżdżali do niego, zaczynał "tańczyć" na obu pasach i poboczu. Każdy się go bał, bo nie był pewien, czy nie wjedzie na jego pas ruchu - przyznał pan Robert.

Jego zdaniem, kierowca skody "pomylił tor rajdowy z normalną drogą".

Zarejestrowana sytuacja nie uszła uwadze policji. - Podjęliśmy już działania zmierzające do ustalenia właściciela pojazdu i wytypowania sprawcy. Jeżeli okaże się, że ta osoba popełniła wykroczenie, zostanie ukarana - zapowiadała w czwartek Joanna Wielocha z Komendy Rejonowej Policji w Nowym Dworze Mazowieckim.

Dostał mandat i punkty karne

Po opublikowaniu nagrania na komendę zgłosił się mężczyzna informując, że był kierującym.

- Przyznał się do popełnienia wykroczenia. Nie negował swojego zachowania - poinformowała w poniedziałek Joanna Wielocha. - Został ukarany mandatem w wysokości tysiąca złotych i siedmioma punktami karnymi - dodała. Zaznaczyła też, że mężczyzna przyjął mandat.

Czytaj również na tvnwarszawa.pl

Autor: ank,kk/pm,kab,ran / Źródło: tvnwarszawa.pl

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Zjechali z autostrady, by zobaczyć piękne górskie widoki. Nie spodziewali się jednak, że w ciągu kilku minut spotkają aż pięć niedźwiedzi. Pan Przemysław i jego syn uwiecznili niezwykłe spotkanie z dziką naturą w Tatrach Słowackich, a nagranie wysłali na Kontakt24.

Spotkali pięć niedźwiedzi w 10 minut. "Dla takich chwil warto żyć"

Spotkali pięć niedźwiedzi w 10 minut. "Dla takich chwil warto żyć"

Źródło:
Kontakt24

W jednej z kamienic przy ulicy Wólczańskiej w Łodzi odnaleziono zwłoki w znacznym stadium rozkładu. Policja przekazała, że lekarz wykluczył udział osób trzecich. W informacji przesłanej na Kontakt24 czytamy, że sąsiedzi zwracali uwagę na zniknięcie jednej z mieszkanek, której nie spotkali od 11 miesięcy.

Zwłoki znalezione w mieszkaniu. "Sąsiedzi zgłaszali, że jej nie widać"

Zwłoki znalezione w mieszkaniu. "Sąsiedzi zgłaszali, że jej nie widać"

Źródło:
tvn24.pl

Z kranów przy ulicy Ostródzkiej leci żółta, pachnąca żelazem woda. "Gotujemy wodę butelkowaną, to mocne utrudnienie, na osiedlu mieszkają głównie rodziny z dziećmi" - opisała sytuację mieszkanka. Warszawscy wodociągowcy walczą z sytuacją i zapewniają, że będą płukać sieć do skutku.

Z kranów leci żółta woda "o specyficznym zapachu żelaza"

Z kranów leci żółta woda "o specyficznym zapachu żelaza"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Policjanci z Krakowa dostali zgłoszenie o śmierci 75-letniej kobiety w mieszkaniu w Śródmieściu. W związku z tą sprawą zatrzymano męża seniorki.

Nie żyje 75-latka, policja zatrzymała jej męża

Nie żyje 75-latka, policja zatrzymała jej męża

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

Mieli polecieć na Maderę, ale z powodu trudnych warunków nie udało się wylądować. Samolot krążył nad wyspą, w końcu poleciał do Portugalii i wrócił do Gdańska. Siliny wiatr utrzymujący się nad Maderą sprawił, że w niedzielę z wyspy nie wyleciało ponad 30 samolotów.

Trudne warunki na Maderze. Samolot krążył nad wyspą, w końcu wrócił do Polski

Trudne warunki na Maderze. Samolot krążył nad wyspą, w końcu wrócił do Polski

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

W środę rano redakcja Kontakt24 otrzymała sygnał o awarii serwerów Ministerstwa Sprawiedliwości. "Pracujemy nad jak najszybszym przywróceniem pełnej funkcjonalności" - zapewnia resort. W kolejnym wpisie wytłumaczono, co się przyczyniło do awarii.

Awaria w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort tłumaczy, co się stało

Awaria w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort tłumaczy, co się stało

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W jednej chwili stracili dach nad głową, poczucie bezpieczeństwa i majątki. Trwa wyjaśnianie, co było przyczyną wielkiego pożaru w Ząbkach pod Warszawą. Mieszkańcy twierdzą, że spalony dach nie został jeszcze zabezpieczony, przez co szkody mogą być większe.

Spalony dach budynku nie został zabezpieczony. Mieszkańcy się boją, prokuratura tłumaczy

Spalony dach budynku nie został zabezpieczony. Mieszkańcy się boją, prokuratura tłumaczy

Źródło:
"Uwaga!" TVN, Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Nietypowa sytuacja w poznańskim zoo. Przez uszkodzoną bramkę zagrody wydostał się jeden z takinów. Zwierzę przeszło kilka metrów i zatrzymało się przy pobliskich krzewach. Zamiłowanie do świeżych, zielonych liści okazało się silniejsze niż chęć dalszego zwiedzania.

Takin wyszedł z zagrody w zoo. Tak namówili go do powrotu

Takin wyszedł z zagrody w zoo. Tak namówili go do powrotu

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

W kotłowni ośrodka wypoczynkowego w Ustce (Pomorskie) wybuchł pożar. Nikt nie został poszkodowany. Zdjęcia dostaliśmy na Kontakt 24.

Pożar w kotłowni ośrodka wypoczynkowego

Pożar w kotłowni ośrodka wypoczynkowego

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Dramatyczne sceny na osiedlu Kopernika w podwarszawskich Ząbkach. W czwartek wczesnym wieczorem zapalił się dach jednego z bloków. Ogień szybko się rozprzestrzenił. O godzinie 21.30 straż pożarna przekazała, że przeniósł się na "trzy obiekty", ale po 22. informowała już, że kolejne bloi w okolicy są bezpieczne. W akcji gaśniczej uczestniczy ponad 150 strażaków, ściągane są też jednostki z sąsiednich powiatów. Kilkaset osób ewakuowano.

Potężny pożar w Ząbkach, walka strażaków i dramat mieszkańców

Potężny pożar w Ząbkach, walka strażaków i dramat mieszkańców

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl, TVN24

W czwartek wieczorem doszło do zderzenia dwóch aut osobowych w miejscowości Grzegorzewice. Według informacji od czytelnika, dwie osoby były zakleszczone w pojazdach. Strażacy potwierdzili, że poszkodowane zostały cztery osoby, w tym dwójka dzieci.

Pięć karetek, cztery osoby ranne, w tym dwójka dzieci. Wypadek pod Grodziskiem

Pięć karetek, cztery osoby ranne, w tym dwójka dzieci. Wypadek pod Grodziskiem

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Na greckiej Krecie trwa walka z pożarem. W akcji gaśniczej biorą udział setki strażaków, a także samoloty i śmigłowce gaśnicze. Ewakuowano kilka tysięcy turystów. W mieście Jerapetra i jego okolicach wprowadzono stan wyjątkowy. Ogień pojawił się też w okolicy Aten, tymczasowo zamknięto jedną z tamtejszych dróg.

Pożar na Krecie i w pobliżu Aten. "Dym jest zbyt gęsty"

Pożar na Krecie i w pobliżu Aten. "Dym jest zbyt gęsty"

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, ekriti.gr, documentonews.gr, greekreporter, ekathimerini.com, PAP