Mogiła żołnierzy Armii Czerwonej w Ossowie została sprofanowana po raz drugi. Zdjęcia oraz film pokazujące czerwone napisy na pomniku umieścił na serwisie Piotr Wyszyński.
Malowane czerwoną farbą napisy "Katyń 2010", "Donald, Bronek krzyż usunęliście, ich krwi z rąk nie usuniecie", pojawiły się wczoraj - donosi Piotr Wyszyński. Nie jest to pierwszy przypadek wandalizmu związanego z ossowskim pomnikiem.
Prawosławny krzyż, 22 granitowe bagnety oraz tablica - postawione w miejscu, gdzie odkryto szczątki 22 żołnierzy bolszewickich poległych w Bitwie Warszawskiej - od początku wzbudzały kontrowersje.
Pomnik niezgody
Mogiła miała upamiętnić poległych żołnierzy, ale wielu odebrało ją jako jawną prowokację.
Przeciwnicy zarzucali pomysłodawcom (Radzie Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa wspieranej przez - wtedy jeszcze marszałka Sejmu - Bronisława Komorowskiego) czczenie pamięci tych, którzy chcieli zagłady narodu polskiego.
W efekcie, tuż przed ceremonią odsłonięcia pomnika 15 sierpnia, na której miał się pojawić rosyjski ambasador, nieznani sprawcy namalowali na nim czerwone gwiazdy, a uroczystość odłożono na bliżej nieokreślony termin.
Autor: pś//ŁUD