Pasażerowie wracający z Grecji zakończyli wakacje wielogodzinnym czekaniem na powrót do domu. Loty opóźnione są przez mgłę, która przez kilka godzin utrudniała pracę lotniska we Wrocławiu, gdzie lądować mieli podróżni. O sytuacji polskich turystów poinformowała Kontakt 24 @Monika.
Jedna z osób, która wypoczywała w Grecji napisała do nas, że od godz. 4 rano czeka na odlot do Wrocławia. "Nic nie wiemy ponadto, że co godzinę opóźniają godziny odlotu. Teraz planowany jest na godz. 15.30. Będziemy na lotnisku prawie 12 godzin. Jest nas około 180 osób z różnych biur podróży" - żaliła się pani Monika.
Znowu winna mgła
Monika Półtorzycka-Jon, rzeczniczka lotniska we Wrocławiu powiedziała nam, że większość samolotów ma opóźnienia ze względu na złe warunki atmosferyczne i gęstą mgłę.
Dodała też, że ten konkretny samolot z wyspy Kos w Grecji miał przylecieć z Turcji do Wrocławia, ale ze względu na warunki pogodowe został skierowany do Poznania i ciągle tam jest. Jak tłumaczyła rzeczniczka, dopiero z Poznania samolot poleci do Wrocławia, skąd przyleci do Grecji po osoby, które tam czekają. "Warunki są coraz lepsze i utrudnienia się kończą" - zapewniała Półtorzycka-Jon po godzinie 10.
To nie pierwszy raz, kiedy przez złą pogodę turyści musieli czekać godzinami na lotnisku.
Autor: mz/aw