Policyjny pościg za pijanym kierowcą
Policjanci z warszawskiego Targówka ruszyli w pościg za mężczyzną, który nie zatrzymał się do kontroli. Jak się okazało, miał orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów. Pierwszą informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
- 52-latek popełnił szereg wykroczeń i przestępstw: nie zatrzymał się do kontroli, w czasie ucieczki spowodował kolizję, jechał pod wpływem alkoholu i pomimo orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów - wyliczał komisarz Jarosław Sawicki z Komendy Stołecznej Policji.
"Podjął próbę ucieczki"
Akcja rozpoczęła się o 9.40 na ulicy Odrowąża. Tam kierowca chryslera nie zatrzymał się do kontroli i podjął próbę ucieczki. Po drodze spowodował kolizję z innym pojazdem.
Policjanci ruszyli w pościg za mężczyzną, który zakończył się na ulicy Siedzibnej. - Kierowca kontynuował ucieczkę pieszo, ale został zatrzymany - mówił Sawicki. Jak się okazało 52-latek, miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu, a wcześniej wydano wobec niego orzeczenie o zakazie prowadzenia pojazdów. Mężczyzna został zatrzymany, a sprawa zostanie skierowana do sądu. Czytaj też na tvnwarszawa.pl.
Autor: ab / Źródło: tvnwarszawa.pl
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Oddział Rehabilitacji Dziennej w szpitalu dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu najprawdopodobniej zostanie zamknięty do końca lutego. Rodzice pacjentów martwią się, że ich dzieci nie dostaną przez to pomocy, której potrzebują. Placówka uspokaja: miejsca znajdą się na oddziale fizjoterapii.
Dziecięcy szpital zamyka oddział, rodzice biją na alarm
Na śląskiej Drogowej Trasie Średnicowej samochód jechał pod prąd i o mały włos uniknął zderzenia z innym pojazdem. - Najgorsze w tym wszystkim jest to, że on pojechał dalej - opowiada pan Krzysztof, autor nagrania, które otrzymaliśmy na Kontakt24. Policji udało się namierzyć 75-letniego kierowcę.
Znaleźli mężczyznę, który jechał "średnicówką" pod prąd
Pożar pustostanu w centrum. Straż pożarna podaje, że w budynku przy Alejach Jerozolimskich spłonęło jedno z pomieszczeń. Nikt nie został poszkodowany.
Po sobotnim wypadku na autostradzie A2, w którym zginęły dwie osoby, kierowcy stojący w korku utworzyli korytarz życia. Niektórzy z nich postanowili go wykorzystać i zawrócić, aby uwolnić się z zatoru. Nagranie dokumentujące nieodpowiedzialne zachowanie tych kierowców otrzymaliśmy na Kontakt24.
Kierowcy utworzyli korytarz życia, niektórzy postanowili nim zawrócić
- Źródło:
- Kontakt24, tvnwarszawa.pl
Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn, który rozmawiał także z reporterem TVN24.
Nocny pożar na warszawskim Grochowie. Paliło się mieszkanie na szóstym piętrze, z którego przed przyjazdem strażaków ewakuowały się trzy osoby. Jedna trafiła do szpitala. Strażacy z płomieni uratowali kota.
Ogień buchał z okna mieszkania. Jedna osoba poszkodowana
- Źródło:
- Kontakt24, tvnwarszawa.pl
Poranne utrudnienia na trasie S8 w rejonie miejscowości Puchały. Doszło tam do zderzenia dwóch samochodów ciężarowych. Przed godziną 8 służby całkowicie zablokowały jezdnię w kierunku Warszawy. Trzy godziny później udało się udrożnić przejazd.
Zderzenie ciężarówek na wjeździe do Warszawy. Jedna osoba ranna
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Czternaście osób, w tym dwie poważnie, zostało poszkodowanych w zderzeniu autobusu miejskiego z ciągnikiem rolniczym z przyczepą w Gliwicach. Ulica Chorzowska, gdzie doszło do zdarzenia, jest zablokowana.