Policjant, który wdał się w bójkę, był pijany. Teraz straci pracę

TVN24 (zdjęcie ilustracyjne)

Bdanie krwi potwierdziło, że policjant, który w nocy z piątku na sobotę brał udział w bójce w Giżycku, był pijany. Prokuratura sprawdza, czy funkcjonariusz wcześniej prowadził samochód. "W naszej firmie nie ma miejsca dla takich zachowań" - powiedziała rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. Pierwszą informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

TVN24 (zdjęcie ilustracyjne)

"Nie ma miejsca dla takich zachowań"

"Wyniki badań krwi potwierdziły, że funkcjonariusz był pod wpływem alkoholu" - powiedział w środę rano Mieczysław Orzechowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie. Wyniki wcześniejszych testów były niejednoznaczne.

Policjant może usłyszeć dwa zarzuty, prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości oraz znieważenia policjantów. W sprawie toczy się postępowanie. Jak dodał Orzechowski, Prokuratura Rejonowa w Giżycku złoży wniosek o przekazanie sprawy innej prokuraturze. "Chodzi o zachowanie zasady bezstronności" - mówił.

Głos w sprawie pijanego policjanta zabrała także policja. Jak powiedziała w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 podinsp. Anna Fic, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie, bezpośrednio po zdarzeniu Komendant Powiatowy Policji w Giżycku wszczął procedurę administracyjną wydalenia tego funkcjonariusza ze służby. Dlatego oprócz odpowiedzialności karnej, w najbliższych dniach straci on pracę.

"Nasze stanowisko w tej sprawie jest jasne i kategoryczne, w naszej firmie nie ma miejsca dla takich zachowań" - podkreśliła policjantka.

Bójka z policjantem w oku kamery

O szarpaninie trzech mężczyzn na jednej z giżyckich ulic poinformował straż miejską operator miejskiego monitoringu, który zarejestrował całe zajście.

Po przybyciu strażników, okazało się, że jednym z mężczyzn biorących udział w bójce jest policjant będący po służbie. "Strażnicy, wobec tego faktu, powiadomili dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Giżycku, który wysłał na miejsce radiowóz"- powiedział we wtorek rozmowie z redakcją Kontaktu 24 Mieczysław Orzechowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie. Wszyscy trzej mężczyźni, po wylegitymowaniu przez przybyłych policjantów, zostali puszczeni wolno.

Za kierownicą z promilami

"Policjant biorący udział w bójce wsiadł następnie do swojego samochodu, którym wcześniej przyjechał" - relacjonował Orzechowski. Jak dodał, za kierownicą tym razem usiadła jego konkubina, która po przejechaniu kilku metrów wjechała w latarnię.

Kobieta i policjant zostali zatrzymani i doprowadzeni na komendę. "Po przebadaniu alkomatem okazało się, że prowadząca samochód miała ok. 2,3 promila w wydychanym powietrzu" - powiedział rzecznik prokuratury. "Mężczyźnie w pierwszym badaniu wyszło 1,6 promila alkoholu, w dwóch kolejnych zero. Policjant odmówił poddania się badaniom na innym urządzeniu, w związku z tym pobrano mu krew"- dodał Orzechowski.

Prokuratura Rejonowa w Giżycku wszczęła śledztwo, które wyjaśni, czy policjant przed bójką rzeczywiście prowadził samochód. "Przesłuchano świadków i zabezpieczono nagranie z monitoringu, z którego wynika, że tuż przed zajściem, mężczyzna wysiadł z prowadzonego przez siebie auta" - mówił Orzechowski.

Autor: mmt/mieś,aw

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Dwaj policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Świdwinie na Pomorzu Zachodnim zostali zawieszeni w obowiązkach służbowych. Wszczęto wobec nich postępowanie dyscyplinarne. To pokłosie interwencji w Połczynie-Zdroju, w wyniku której miało dojść do zgonu mężczyzny. - Z monitoringu wynika, że nie został przewieziony do szpitala, tylko na klatkę schodową - informuje prokuratura. Informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Policjanci zawieszeni po śmierci mężczyzny. "Nie został przewieziony do szpitala, tylko na klatkę schodową"

Policjanci zawieszeni po śmierci mężczyzny. "Nie został przewieziony do szpitala, tylko na klatkę schodową"

Źródło:
tvn24.pl

Bolid przeciął niebo we wtorek rano w okolicach Kołbieli (woj. mazowieckie). Efektowna, jasna kula światła została uchwycona przez kamerkę samochodową Reportera24. Zjawisko można zobaczyć na nagraniu.

Jasny punkt na niebie nad Mazowszem. Wiemy, czym był

Jasny punkt na niebie nad Mazowszem. Wiemy, czym był

Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach, Skytinel

W środku nocy warszawscy strażacy musieli ściągać auto ze ściany budynku. Po tym, jak kierowca wypadł z jezdni Wybrzeża Kościuszkowskiego, samochód zatrzymał się w bardzo nietypowej pozycji. Po drodze skosił jeszcze barierki, uderzył w drzewo i zaparkowany pojazd. "Rachunek" wystawiła policja.

Wypadł z drogi, zatrzymał się na ścianie, niemal w pionie

Wypadł z drogi, zatrzymał się na ścianie, niemal w pionie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z powodu mgły w środę na lotnisku Kraków-Balice występują utrudnienia. - Mam informację o 12 lotach, które nie mogły wylądować - przekazała w środę przed południem rzeczniczka prasowa krakowskiego portu lotniczego Natalia Vince.

Gęsta mgła zakłóca pracę lotniska Kraków-Balice

Gęsta mgła zakłóca pracę lotniska Kraków-Balice

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Smugi opadowe pojawiły się we wtorek nad Białymstokiem. Widok ten, zwany też zjawiskiem virga, uchwycił na zdjęciach Reporter24 pan Szymon. - Przypomina włókna wystające z chmury - skomentował autor fotografii.

"Włókna wystające z chmury". Coś takiego nie pojawia się często

"Włókna wystające z chmury". Coś takiego nie pojawia się często

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

W Rudzie Śląskiej płonie market chiński. Nad miastem widać wysoki słup dymu. Zdjęcia pożaru otrzymaliśmy na Kontakt24. Pożar udało się opanować po dwóch godzinach.

Duży pożar w Rudzie Śląskiej. Spłonął sklep chiński

Duży pożar w Rudzie Śląskiej. Spłonął sklep chiński

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

32-latek zastrzelił podczas rodzinnego spotkania w Namysłowie rodziców i brata, a następnie zabarykadował się z trzema innymi osobami - kobietą i dwójką dzieci. Do akcji wysłano oddziały antyterrorystów. Mężczyzna ignorował negocjatorów i według wstępnych ustaleń popełnił samobójstwo przed szturmem policjantów.

Rodzinna tragedia. Zastrzelił trzy osoby, zabarykadował się z dziećmi

Rodzinna tragedia. Zastrzelił trzy osoby, zabarykadował się z dziećmi

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl, TVN24

Samolot z Warszawy do Nowego Jorku chwilę przed startem został cofnięty z pasa startowego z powodu awanturującego się pasażera. - Gdy na pokład weszła ochrona, dostał jakiegoś szału - opisał pasażer feralnego lotu. Agresywny mężczyzna nigdzie nie poleciał, został wyprowadzony i zatrzymany.

Awantura przed startem. "Na pokład weszła ochrona, ten mężczyzna dostał jakiegoś szału"

Awantura przed startem. "Na pokład weszła ochrona, ten mężczyzna dostał jakiegoś szału"

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

W środę na terenie dawnej bazy PKS w Mławie doszło do zawalenia stropu. Jak podała straż pożarna, trzy osoby znalazły się pod gruzami. Dwie nie żyją. Prowadzona była akcja przeszukiwania rumowiska z wykorzystaniem psów. Nikogo nie znaleziono. Prokurator Rejonowy w Mławie Marcin Bagiński powiedział, że w sprawie zawalenia się hali na pewno zostanie wszczęte śledztwo.

Zawalił się strop dawnej bazy PKS, dwie ofiary śmiertelne. Prokuratura zapowiada śledztwo

Zawalił się strop dawnej bazy PKS, dwie ofiary śmiertelne. Prokuratura zapowiada śledztwo

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Śnieżna aura utrzymuje się nad Polską. Od piątkowego poranka w wielu regionach pada śnieg, który ma szansę utrzymać się jeszcze przez chwilę. Wiele osób, w tym Reporterzy24, zdecydowało się spędzić czas na świeżym powietrzu.

"Jest pięknie, bardzo się cieszę"

"Jest pięknie, bardzo się cieszę"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Auto płonęło na Bielanach. Na czas akcji zablokowano jezdnię w kierunku ulicy Powązkowskiej. Zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt24.

Pożar auta przed trasą S8. Nagranie

Pożar auta przed trasą S8. Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Kilka zastępów straży pożarnej walczy z pożarem w Zielonej Górze. Ogień pojawił się w jednym z warsztatów samochodowych. Wiadomo, że poszkodowana jest jedna osoba. - Ze względu na duży obszar objęty pożarem działania prawdopodobnie potrwają jeszcze wiele godzin - mówi Arkadiusz Kaniak, rzecznik lubuskiej policji.

Słup czarnego dymu jest widoczny z kilku kilometrów. Płonie warsztat samochodowy

Słup czarnego dymu jest widoczny z kilku kilometrów. Płonie warsztat samochodowy

Źródło:
tvn24.pl

Nad ranem w niedzielę nad Będzinem (woj. śląskie) rozbłysła efektowna kula światła. Zjawisko uchwyciła kamera Reporterki24. Co było jego źródłem?

Bardzo jasna kula światła nad Będzinem. Wiemy, co to było

Bardzo jasna kula światła nad Będzinem. Wiemy, co to było

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, PAP

W ubiegłą noc na niebie górował tzw. Księżyc Bobrów. Była to zarazem ostatnia superpełnia w tym roku, czyli sytuacja, kiedy nasz naturalny satelita wydaje się być większy i jaśniejszy niż zwykle. Na Kontakt24 otrzymaliśmy niezwykłe zdjęcia Srebrnego Globu. To jednak nie koniec wyjątkowych wydarzeń. W ten weekend czeka nas także noc spadających gwiazd.

Ostatnia superpełnia w tym roku. Zdjęcia

Ostatnia superpełnia w tym roku. Zdjęcia

Źródło:
Kontakt24, CNN