Policjant jadący motocyklem na sygnale stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w słup i potrącił 12-latka, który szedł chodnikiem. Do wypadku doszło w Lipnie (woj. kujawsko-pomorskie). Jak tłumaczy Komenda Wojewódzka Policji w Bydgoszczy, funkcjonariusz próbował ominąć psa, który wybiegł mu na jezdnię. Chłopiec i policjant trafili do szpitala. Informację i zdjęcie z miejsca zdarzenia przesłał na Kontakt 24 internauta o nicku greko.
Dwóch policjantów jechało w środę ok. godz. 14 na miejsce śmiertelnego wypadku w Lipnie. Funkcjonariusze poruszali się na sygnałach świetlnych i dźwiękowych.
- Na ulicy Okrzei jednemu z policjantów wybiegł na drogę pies. Funkcjonariusz próbował ominąć zwierzę, zahamował, stracił panowanie nad motocyklem i uderzył w słup. Pojazd wypadł mu z rąk i sunąc po chodniku potrącił 12-letniego chłopca - poinformował nadkom. Maciej Daszkiewicz z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.
Chłopiec i policjant trafili do szpitala
12-latek i policjant zostali zabrani do szpitala. - Chłopcu nie stało się nic poważnego i jeszcze tego samego dnia po badaniach został wypisany ze szpitala. Funkcjonariusz jest nadal na obserwacji - powiedział nadkom. Daszkiewicz.
Policja bada okoliczności tego zdarzenia. - Nie jest to traktowane jako wypadek drogowy, ponieważ chłopcu na szczęście nic się nie stało. Prowadzimy wewnętrzne postępowanie w tej sprawie. Próbujemy również ustalić właściciela psa - dodał policjant.
Autor: mz/sk