Tragedią mogła zakończyć się podróż pasażerów autokaru jadącego z Paczkowa do Legnicy. Kierowca, 58-letni mężczyzna, został zatrzymany do kontroli w Strzegomiu (woj. dolnośląskie). Tam okazało się, że miał 2,2 promila alkoholu. Pierwszą informację dostaliśmy na Kontakt 24.
Policja w piątek około godz. 20.45 otrzymała telefoniczne zgłoszenie, że kierowca autokaru wiozącego 40 osób może być pod wpływem alkoholu.
- Policjanci przy ulicy Świdnickiej w Strzegomiu zatrzymali pojazd do kontroli. Okazało się, że kierowca, 58-letni mężczyzna, był nietrzeźwy. Wyniki badań potwierdziły, że miał 2,2 promila alkoholu we krwi – poinformował asp. Wojciech Jabłoński z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Kierowca czeka na zarzuty
Autokar jechał z Paczkowa do Legnicy.
– Na szczęście nikomu nic się nie stało. Kierowca został zatrzymany i czeka na zarzuty. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności, wysokie kary finansowe, a także kilkunastoletni zakaz prowadzenia pojazdów – dodał Jabłoński.
Przewoźnik zapewnił podróżującym drugiego kierowcę, który dokończył trasę.
Autor: kz/aw