Nad Polską przeszły bardzo gwałtowne burze. W wyniku nawałnicy jedna osoba zginęła, kilka zostało rannych. Wiatr przewracał drzewa, uszkadzał budynki. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy zdjęcia i nagrania pokazujące siłę natury.
"Silny wiatr powalił wielkie drzewo na jedno z głównych skrzyżowań" - napisała na Kontakt 24 Daria. Na nagraniu z Torunia, które od niej otrzymaliśmy, widać opisaną sytuację.
Jak podał portal tvnmeteo.pl, burze wkroczyły do Polski od północnego zachodu. Przemieszczały się szybko, a sytuacja była dynamiczna.
Kilka tysięcy interwencji. Jedna osoba nie żyje
Łącznie straż odnotowała - jak podano w piątek rano - ponad 4440 interwencji, w tym 1500 na Mazowszu. Silny wiatr uszkodził około 300 budynków, w tym 185 mieszkalnych. 10 osób zostało rannych, w tym jeden strażak.
Jak potwierdził w piątek rano urząd miasta w Wołominie (Mazowieckie), ciężko ranny wiceburmistrz, uderzony w czwartek wieczorem konarem w porcie w Nieporęcie, zmarł w szpitalu.
Wyładowania atmosferyczne i zerwane linie elektryczne przyczyniły się do wybuchu kilkunastu pożarów. Wiatr połamał tysiące drzew. Około 331 tysięcy odbiorców w czwartek wieczorem nie miało prądu. Najwięcej - w województwie mazowieckim, bo 244 tysiące. Poza tym prądu nie było w województwach: łódzkim (31 tysięcy odbiorców), kujawsko-pomorskim (20,6 tysiąca), podlaskim (17,5 tysiąca) i pomorskim (4 tysiące).
Na nagraniach oraz zdjęciach, które otrzymaliśmy, widać zalane ulice, oraz silny wiatr, przechodzący przez Wasze miejscowości. Materiały otrzymaliśmy z wielu polskich miast.
Na Mazowszu połamane drzewa zablokowały krajową "7" w powiecie mławskim. - Otrzymaliśmy zgłoszenia na temat konarów leżących i blokujących jezdnię drogi krajowej numer 7 na skutek silnego wiatru – przekazał dyżurny komendy straży pożarnej w Mławie.
Wichura szalała nad Warszawą
Wiatr powalił również drzewo na ulicy Łukowskiej w Warszawie. Na nagraniach ze stolicy widać zniszczoną przez wiatr elewację bloku na Targówku oraz podnoszony przez silne powiewy piasek, który utrudnia jazdę kierowcom.
Jak podał portal tvnwarszawa.pl, na ulicy Szwankowskiego konar przygniótł mężczyznę idącego z dzieckiem. Wydobywali go strażacy - relacjonował Lech Marcinczak.- Mężczyzna szedł z małym dzieckiem. Zdołał je odepchnąć, a sam został uderzony przez konar - przekazał reporter tvnwarszawa.pl.
Autor: mp,kab/bkol / Źródło: Kontakt 24/tvnmeteo.pl/tvnwarszawa.pl