Ponad 80 razy interweniowali lubuscy strażacy po burzach, jakie przeszły w piątek wieczorem nad województwem. Zgłoszenia dotyczyły przede wszystkim zalanych piwnic i powalonych na drogi drzew. Zdjęcie przedstawiające skutki fatalnej pogody w tym regionie otrzymujemy na Kontakt 24.
"Skutki gradobicia w miejscowości Rzepin (woj. lubuskie)" - napisała @Magdalena
Najwięcej pracy mieli minionej nocy lubuscy strażacy w powiecie słubickim (40 interwencji) i żarskim (26 interwencji). Tam burze miały najbardziej gwałtowny przebieg. W całym regionie do godzin porannych zanotowali 86 interwencji, w których łącznie zaangażowanych było 95 zastępów, łącznie około 500 strażaków). Oficer dyżurny lubuskiej PSP przekazał w rozmowie z PAP, że nie było osób poszkodowanych, a główne działania polegały na wypompowywaniu wody z piwnic i usuwaniu połamanych gałęzi z dróg.
Burze również i dziś
Jak informują synoptycy, to jednak nie koniec fatalnej pogody. W sobotę na zachodzie Polski, a także na Kujawach i Pomorzu będzie pochmurno i pojawią się gwałtowne burze. Będą im towarzyszyć lokalne gradobicia, ulewy do 40 l/mkw. i silny wiatr w porywach osiągający nawet 90 km/h. CZYTAJ WIĘCEJ NA TVNMETEO.PL
Autor: mmt//tka