Awaria systemu komputerowego Poczty Polskiej, o której internauci informowali redakcję Kontaktu 24 została usunięta. "Wdrażamy procedury awaryjne" - zapewniał wczoraj Zbigniew Baranowski, rzecznik firmy. Dzisiaj wszystko już powinno działać.
Z awarią w Warszawie Poczta Polska borykała się od wtorkowego południa. Zawinił najprawdopodobniej operator koparki, który podczas prac na ul. Wirażowej zawadził łyżką o światłowód i przerwał go.
"Z większością usług nie ma problemu, we wszystkich placówkach można nadawać przesyłki i listy. Utrudnienia dotyczą głównie usług finansowych, ale wdrażamy już odpowiednie procedury awaryjne" - zapewniał Baranowski. I dodawał, że klienci nie powinni odczuć większych niedogodności.
Problem z realizacją usług miała część placówek poczty, głównie tych znajdujących się w południowych dzielnicach Warszawy. "Problemy mogą wystąpić między innymi na Wilanowie i Ursynowie" - mówił rzecznik. "Mieszkańcy tych dzielnic mogą udać się na przykład do centrum miasta, gdzie wszystko działa bez zarzutu" - dodawał.
Sieć działa
Teraz po problemach nie powinno już być śladu.
"Wczoraj o godznie 19 sieć została przywrócona w 100 proc., sytuacja powinna wrócić już do normy" - powiedział nam w środę rano Baranowski.
Autor: ja//tka