Pociągi stały godzinami. Olbrzymie opóźnienia

Oblodzona trakcja kolejowa w Ostrowie Wielkopolskim / fot

Kilku godzin sięgały w poniedziałek opóźnienia pociągów w związku z oblodzeniem sieci trakcyjnej na trasach prowadzących do Ostrowa Wielkopolskiego. Z 410 minutowym opóźnieniem odjechał z Poznania pociąg relacji Przemyśl-Szczecin. Ośmiogodzinne opóźnienie ma skład jadący z Warszawy do Jeleniej Góry, o czym poinformował nas na Kontakt 24 jeden z pasażerów.

Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika

Marznący deszcz spowodował dzisiaj oblodzenie sieci trakcyjnej w 57 lokalizacjach w całej Polsce, wskutek czego 82 z ok. 4000 pociągów uruchamianych przez Polskie Linie Kolejowe każdego dnia, odnotowały opóźnienia przekraczające 60 minut

"Utrudnienia na trasie kolejowej koncentrują się na trasach prowadzących do Ostrowa Wielkopolskiego. W tym momencie kilka pociągów czeka na oczyszczenie sieci trakcyjnej z lodu, który uniemożliwia dalszą jazdę" - mówił po godz. 11 na antenie TVN24 Maciej Dutkiewicz z zespołu prasowego PKP PLK.

"Największe utrudnienia występowały na odcinkach: Jarocin – Ostrów Wlkp., Odolanów – Topola, Biniew – Bronów. W celu usprawnienia przejazdu pociągów pasażerskich do czasu usunięcia awarii wstrzymano na nich ruch pociągów towarowych" - poinformował Dutkiewicz w komunikacie z godz. 14.30.

Ponadto, na odcinku Chorzew Siemkowice – Zduńska Wola Przewozy Regionalne wprowadziły komunikację autobusową.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Sztab kryzysowy w Ostrowie

Jak relacjonował reporter TVN24 Łukasz Wójcik, pasażerowie w Ostrowie Wielkopolskim czekają m.in. na pociąg do Łodzi, który według komunikatu ma ponad 300 minut opóźnienia.

"Każdy, kto czeka na stacji powyżej dwóch godzin, może zgłosić się do straży ochrony kolei, żeby otrzymać bon na darmowy ciepły posiłek" - mówił.

"W rejonie Ostrowa zebrał się specjalny sztab kryzysowy, żeby uruchomić zastępczą komunikację autobusową, ale to nie jest rozwiązanie na teraz, ponieważ drogi również są mocno oblodzone" - dodał reporter.

Olbrzymie opóźnienia

Wielogodzinne opóźnienie miał również pociąg relacji Przemyśl-Szczecin. Jak informował nas rano @Stanisław, jeden z pasażerów, pociąg planowo miał wyjechać z Ostrowa Wielkopolskiego o godz. 4.11. Tymczasem po godz. 9 pasażerowie pociągu zostali poproszeni o przesiadkę do pociągu osobowego jadącego do Poznania.

W Poznaniu skład z Przemyśla pojawił się z ponad 400-minutowym opóźnieniem. Planowo powinien stamtąd odjechać o godz. 6.07. Odjechał w dalszą trasę około godz. 12.55.

"W okolicach Ostrowa, między miejscowościami Biniew - Bronów utknął pociąg jadący do Poznania. Pasażerowie marzną już cztery godziny" - poinformował przed godz. 15 jeden z internautów.

Długa podróż na kolonie

Pasażer pociągu "Karkonosze" z Warszawy do Jeleniej Góry pisał rano, że skład stoi przed Kaliszem. Według strony internetowej PKP Intercity, pociąg ten ma już ponad 8-godzinne opóźnienie.

"Ci, co muszą dojechać, to będą czekać, a ci, którym się nie spieszy, wrócą do domu. Jest taka możliwość oddania biletów, ale z drugiej strony stąd do Warszawy nie ma żadnego innego połączenia" - powiedziała na antenie TVN24 pasażerka jednego z opóźnionych pociągów.

Wieczorem wyruszył z Gdyni Głównej pociąg jadący do Szczyrku. Planowo miał tam być o 9 rano. Problemy zaczęły się w okolicach Poznania, w momencie opadów marznącego deszczu. Pociąg na trzy godziny zatrzymał się w okolicach Pleszewa, po czym został przepchnięty lokomotywą do Ostrowa. Tam ponownie miał dwugodzinny postój. Około godz. 13 pasażerowie, głównie młodzież jadąca na kolonie w góry, przesiedli się do składu jadącego do Wrocławia.

Jak poinformował rzecznik PKP TLK, wprowadzenie komunikacji autobusowej dla dwóch najbardziej opóźnionych pociągów z Warszawy do Jeleniej Góry oraz z Gdyni do Wrocławia nie było możliwe ze względu na odmowę przewoźników drogowych uzasadnioną trudnymi warunkami pogodowymi.

"Pasażerom tych składów zapewniono możliwości przejazdu pociągiem „Śnieżka” relacji Warszawa – Jelenia Góra, który prowadzony jest lokomotywą spalinową. Podróżni otrzymali ciepłe napoje i kanapki" - dodał.

Oblodzona sieć trakcyjna

"Obecnie nad utrzymaniem przejezdności linii kolejowych wciąż pracuje 27 lokomotyw (20 spalinowych i 7 elektrycznych) i 16 pociągów sieciowych, których zadaniem jest likwidacja oblodzenia przewodów trakcyjnych" - podaje PKP PLK w komunikacie z godz. 16.30.

I dodaje, że dobiega końca usuwanie skutków oblodzenia sieci trakcyjnej.

Autor: aka,js/aw,ja

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Poniedziałek przyniósł części kraju gwałtowną aurę. Pojawiły się burze, którym towarzyszył silny wiatr. Na Pomorzu wiało tak mocno, że drzewo spadło na tory. Konieczna była interwencja strażaków. Materiały z burzowego poniedziałku otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Drzewo spadło na tory. Gwałtowne burze w Polsce

Drzewo spadło na tory. Gwałtowne burze w Polsce

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Niedziela przyniosła części kraju burze. Wiał też silny wiatr, który spowodował, że nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem pojawiła się potężna chmura piasku. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Było widać lekką panikę". Tumany piachu nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem

"Było widać lekką panikę". Tumany piachu nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Rowerzysta jechał trasą ekspresową S17 niedaleko miejscowości Strzyżowice (Lubelskie). - Nie wyglądał, jakby się zgubił. Sprawiał raczej wrażenie kogoś, kto znalazl się tam celowo - przekazał świadek.

Rowerzysta na trasie ekspresowej. "Zero refleksji"

Rowerzysta na trasie ekspresowej. "Zero refleksji"

Źródło:
Kontakt 24, tvn24.pl

Wyprzedzał i zajeżdżał drogę innemu kierującemu, który wcześniej nie wpuścił go do ruchu. - To go ewidentnie rozjuszyło i postanowił utrudniać jazdę temu kierowcy - mówi świadek zdarzenia, którego kamera samochodowa nagrała niebezpieczne drogowe zdarzenie.

Jechał szybko, wyprzedzał i zajeżdżał drogę. "To było bardzo niebezpieczne"

Jechał szybko, wyprzedzał i zajeżdżał drogę. "To było bardzo niebezpieczne"

Źródło:
Kontakt24

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie z łosiem, który przechadza się ulicą w Markach. Zwierzę przechodzi obok samochodów, jest zagubione.

Zagubiony łoś na skrzyżowaniu

Zagubiony łoś na skrzyżowaniu

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Niedziela upływała pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Na autostradzie A4 z Krakowa do Katowic jeden z kierowców zajeżdżał innym samochodom drogę, wyprzedzał na zwężeniu spowodowanym robotami drogowymi. Obawy świadków wzbudziło też widoczne przez szybę zachowanie kierowcy.

Wyprzedzał na zwężeniu i między pachołkami. Nagranie

Wyprzedzał na zwężeniu i między pachołkami. Nagranie

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

W Wilanowie doszło do kolizji auta osobowego ze słupem sygnalizacji świetlnej. Kierowca opuścił samochód jeszcze przed przybyciem służb.

Nie wyrobił się na zakręcie, wpadł na sygnalizator

Nie wyrobił się na zakręcie, wpadł na sygnalizator

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samolocie PLL LOT z Zurychu do Warszawy wykryto usterkę podwozia. Pasażerowie musieli opuścić pokład, a lot został ostatecznie odwołany. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Kierowca samochodu osobowego wjechał najpierw w kobietę z dzieckiem, a potem uderzył w ścianę budynku w Gdańsku. Z ustaleń policjantów wynika, że 50-latek zasłabł za kierownicą. Mężczyzna był trzeźwy. Na miejscu pracuje policja. Zdjęcia ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Źródło:
tvn24.pl

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy informację o szybowcu, który zawisł na drzewie w Płocku przy ulicy Bielskiej. Straż pożarna potwierdziła, że pilot awaryjnie lądował i jest pod opieką lekarzy.

Szybowiec awaryjnie lądował, zawisł na drzewie

Szybowiec awaryjnie lądował, zawisł na drzewie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pożar w fabryce mebli w Toruniu. Spłonęła hala produkcyjna, nie ma osób poszkodowanych. Straty są jednak bardzo duże. Przyczyna pożaru nie jest na razie znana. To wyjaśni policyjne śledztwo.

Pożar w fabryce mebli, spłonęła hala produkcyjna

Pożar w fabryce mebli, spłonęła hala produkcyjna

Źródło:
tvn24.pl

Polak był świadkiem jednego z tornad, które w sobotnią noc uderzyły w stan Nebraska. Pogoda zaskoczyła mężczyznę w drodze, co zmusiło go do poszukiwania schronienia na stacji benzynowej. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

Źródło:
Kontakt 24

Na Kontakt 24 napisał czytelnik, który był pasażerem lotu na trasie Bukareszt-Warszawa. Z jego relacji wynika, że podczas lądowania w samolot uderzył piorun. Jak opisał, w kabinie było słychać huk i widać oślepiające światło. Rzecznik przewoźnika potwierdził zdarzenie.

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl