Na niestrzeżonej plaży w gdańskich Stogach plażowicze wyciągnęli z wody 83-latka, który prawdopodobnie zasłabł. Mimo akcji ratunkowej, mężczyzna zmarł. Zdjęcie z miejsca zdarzenia zamieścił w serwisie Kontaktu 24 internauta @Grzegorz.
"Mamy potwierdzoną informację o śmierci mężczyzny, którego z wody wyciągnęli plażowicze i jako pierwsi zaczęli udzielać pomocy. Na miejsce wezwano ratowników WOPR-u, potem akcję przejęli ratownicy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego" – relacjonował w rozmowie z tvn24.pl Maciej Dziubich z Centrum Koordynacji Ratownictwa WOPR.
Mimo szybkiej akcji, mężczyzna zmarł.
Jak powiedział Maciej Dziubich, mężczyzna najprawdopodobniej zasłabł, ale nie można jeszcze tego przesądzać.
"O śmierci mężczyzny poinformowano policję o godz. 14.20. Wiemy, że był to 83-latek. Policja ustala, skąd pochodził i jak doszło do tego zdarzenia" - poinformowała tvn24.pl Lucyna Rekowska z gdańskiej policji.
O AKCJI CZYTAJ TAKŻE NA TVN24.PL
Autor: aka//tka