Niemal 1,6 promila alkoholu w organizmie miał kierowca samochodu, który w Smolcu k. Wrocławia wypadł z drogi i wjechał w dom. Pierwszą informację o wypadku otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do wypadku doszło w sobotę po godz. 17.
Jak poinformował asp. Wojciech Jabłoński z KWP we Wrocławiu, kierowca samochodu zjechał z drogi, przejechał przez teren posesji i uderzył w ścianę domu wielorodzinnego.
"Kierowca naruszył konstrukcję budynku przebijając ścianę. W środku w tym czasie przebywał chłopiec, który siedział przy komputerze. Nic mu się nie stało" - poinformował policjant.
Po przebadaniu kierowcy okazało się, że ma on w organizmie niemal 1,6 promila alkoholu. Jako że mężczyzna narzekał na złe samopoczucie, w asyście policjantów został przewieziony do szpitala. Tak odmówił jednak pomocy lekarskiej. Mężczyzna trafił już do policyjnego aresztu.
Autor: ak//tka