Orkan Aleksandra pomału wkracza do Polski - w piątek nieprzyjemna aura czeka mieszkańców Polski północnej. Jego pierwsze podmuchy udało się w czwartek uchwycić Reporterowi 24 o nicku Casimirus.
W czwartkowe południe orkan Aleksandra "zawisł" między Skandynawią i Wielką Brytanią. Jego podmuchy były odczuwalne w północnej Polsce. Zjawisko przesuwa się znad Wysp Brytyjskich na wschód Europy. W Szkocji wiało z prędkością 180 km/h, przez co wiele gospodarstw domowych zostało pozbawionych energii elektrycznej.
Polsce tak silny wiatr nie grozi - osłabiona Aleksandra może jednak dawać o sobie znać na północy kraju.
Autor: /ja