Piana zaczęła wypływać z fontanny na warszawskim Śródmieściu. I mimo że woda była już gotowa do kąpieli... odważnych warszawiaków zabrakło. - Ludzie robili zdjęcia i odchodzili - relacjonował reporter tvnwarszawa.pl Tomasz Zieliński.
Pierwsze informacje o nietypowej sytuacji na Mariensztacie otrzymaliśmy na Kontakt 24. Na miejsce pojechał nasz reporter tvnwarszawa.pl Tomasz Zieliński.
- Warszawiacy przyglądają się fontannie, robią zdjęcia, jednak żaden z nich nie skusił się na kąpiel. Na miejscu nie ma też służb - relacjonował w poniedziałek wieczorem Zieliński. I dodał, że nie wie jak piana znalazła się w zbiorniku. - Prawdopodobnie ktoś chciał zażartować - oceniał.
Piana najwidoczniej nie przeszkadza mieszkańcom, ponieważ nikt sprawy nie zgłosił na policję - Nie dostaliśmy zgłoszenia - poinformował Rafał Retmaniak z biura prasowego stołecznej policji.
Autor: kz/sk