Pędziła A2 pod prąd. "Zwolniłem i zobaczyłem tico kierowane przez kobietę"

tico-art

"Na A2 za Żyrardowem, w kierunku Poznania, zobaczyłem, że coś pędzi w naszym kierunku. Zwolniłem i zobaczyłem ciemnozielone tico kierowane przez kobietę" - napisał na Kontakt 24 @Jancio_Wodnik. Jechał on A2 w niedzielę po południu i nagrał pędzące pod prąd auto. Policja przyjęła zgłoszenie o incydencie, jednak kierowcy nie udało się złapać.

"Pełne zaskoczenie. Wyjeżdżamy na autostradę, nabieram prędkości i za Żyrardowem w kierunku Poznania, po niespełna kilometrze zobaczyłem, że coś pędzi w naszym kierunku. Zwolniłem i zobaczyłem ciemnozielone tico kierowane przez kobietę" - napisał na Kontakt 24 @Radek.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Nie zwróciła uwagi na oznakowanie

Jak powiedziała nam st. post. Aleksandra Calik, oficer prasowa z Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie, zgłoszenie o jadącym pod prąd aucie w okolicy węzła Wiskitki przyjęli o godzinie 13:25. "Na miejsce został wysłany patrol, jednak nikogo już nie było. Kierowcy podali jedynie markę i model samochodu. Nie znamy numeru rejestracyjnego" - powiedziała nam policjantka.

Calik powiedziała, że do takich sytuacji dochodzi, kiedy kierowca nie zwraca uwagi na oznakowanie. "Na pewno kierowca zostałby ukarany za niedostosowanie się do znaków i spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym" - wyliczała.

Jak powiedział na antenie TVN24 podinsp. Józef Klimczewski z poznańskiej drogówki, taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. "Na autostradzie obowiązują żelazne przepisy, od których nie ma żadnego odstępstwa, a każda pomyłka może bardzo wiele kosztować" - mówił.

Policjant przypomniał też o wypadku, do jakiego doszło na nowo oddanym odcinku autostrady w Wielkopolsce. Dwóch mężczyzn chciało wówczas zawrócić przed punktem poboru opłat. "Zaczęli wycofywać swój samochód, gdy najechał na nich inny pojazd. Obaj mężczyźni zginęli na miejscu" - powiedział Klimczewski.

Mandat i punkty karne

Według taryfikatora punktów i mandatów zamieszczonego na stronie Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu, za niedostosowanie się znaków i sygnałów drogowych grozi do 350 złotych kary i 5 punktów karnych. Natomiast za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym możemy otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych oraz 6 punktów karnych.

Jak radzi policja, kierowca, który wjechał na drogę pod prąd, powinien się zatrzymać, włączyć światła awaryjne, zadzwonić na numer awaryjny, a samochód oznaczyć trójkątem. Natomiast kierowcy, którzy są świadkami podobnego zdarzenia, powinni poinformować policję.

CZYTAJ TAKŻE:

Kobieta pędziła pod prąd 140 km/h

Pod prąd na S8. "Byłem przerażony"

Miał 3,5 promila i jechał pod prąd na A2

Autor: aolsz,mmt/aw

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Prezydent Andrzej Duda postanowił skorzystać z zimowej aury i wybrał się na narty do Kluszkowiec. W zjazdach towarzyszy mu dwóch ochroniarzy.

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Źródło:
tvn24.pl

Pan Dariusz miał w czwartek wieczorem wylecieć z Sharm el-Sheikh do Rzeszowa samolotem linii SkyUp. Jego lot został jednak odwołany, podobnie jak kolejny. Linie lotnicze przepraszają pasażerów.

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Za sprawą powrotu zimy do Polski pogoda w części kraju była niebezpieczna. Występowały burze śnieżne, wiał silny wiatr. Na jadące auto w Koszalinie spadło drzewo. Opady śniegu i śliska nawierzchnia utrudniały kierowcom poruszanie się - zimowe opony były koniecznością. Pogodowe relacje otrzymaliśmy na Kontakt24.

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Źródło:
dd

Pani Aleksandra zapłaciła 350 złotych za przejazd z Dworca Wschodniego do centrum. Według taryfy przewoźnika jeden kilometr podróży wyceniony był na 60 złotych. Kobieta nie zgłosiła sprawy na policję, ale nie kryje rozgoryczenia tą sytuacją. - To naprawdę przykre, że można tak kogoś naciągnąć - powiedziała.

350 złotych za 11-minutowy kurs

350 złotych za 11-minutowy kurs

Źródło:
Kontakt24/tvnwarszawa.pl

W kamienicy przy ul. Mostowej w centrum Poznania spłonęło całe poddasze. Specjaliści z nadzoru budowalnego przeprowadzili już oględziny wewnątrz budynku. Wiadomo, że właściciela obiektu zobowiązano do zabezpieczenia dachu i przedstawienia protokołu, który pozwoli podjąć kolejne decyzje, w tym tę kluczową dla mieszkańców.

Ogień na poddaszu kamienicy. Lokatorzy czekają na decyzję o powrocie

Ogień na poddaszu kamienicy. Lokatorzy czekają na decyzję o powrocie

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

W lesie w podlaskim Surażu pojawiły się lodowe włosy. Zdjęcia, na którym widać to rzadkie zjawisko, dostaliśmy na Kontakt24. Dopiero kilka lat temu naukowcy odkryli proces jego powstawania.

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Piętnastomiesięczna dziewczynka straciła przytomność po tym, jak "niezauważona weszła do skrzyni łóżka" i została tam przypadkowo zamknięta. Początkowo przywrócono dziecku funkcje życiowe, ale ostatecznie nie udało się jej uratować. Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do tragicznego wypadku.

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W małopolskiej Przysietnicy pojawiła się biała tęcza. Zdjęcie nietypowego zjawiska, które powstaje w czasie mgły, otrzymaliśmy na Kontakt24.

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Policyjny pościg w Stargardzie zakończył się, gdy kierująca uderzyła w zaparkowany samochód. Jak się okazało, kobieta była pijana. Z tyłu auta była jej czteroletnia córka, jechała bez fotelika.

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Źródło:
TVN24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy informacje, że klienci centrum handlowego Bonarka w Krakowie utknęli w gigantycznych korkach i nie mogli po południu i wczesnym wieczorem wyjechać z parkingu. W sznurze aut - jak alarmował jeden z Reporterów24 - niektórzy czekali kilka godzin. - Potwierdzam, że nawał klientów sparaliżował ruch w okolicy, policja na miejscu stara się pomóc kierowcom i kieruje ruchem - przekazał tvn24.pl młodszy aspirant Mateusz Lenartowicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Źródło:
tvn24.pl

Za kurs z Dworca Centralnego na Mokotów zapłaciła 360 złotych. Zszokowana kobieta sprawę zgłosiła policji. - Powiedzieli mi, że wiedzą o tym mężczyźnie i jemu podobnych. To cała szajka - opowiedziała pani Klaudia. Czy policja może coś zrobić z nieuczciwymi "taksówkarzami"?

Nieuczciwi "taksówkarze" wystawiają rachunki na niebotyczne kwoty. Policja tłumaczy, co może zrobić

Nieuczciwi "taksówkarze" wystawiają rachunki na niebotyczne kwoty. Policja tłumaczy, co może zrobić

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pierwszego dziadka do orzechów dostała jeszcze jako dziecko. Wtedy nie była zadowolona, wolała łyżwy. Jak się okazało, z biegiem czasu zbieranie drewnianych figurek stało się jej pasją. Chociaż ma 500 sztuk, szukając kolejnego dziadka, wie, czy taki stoi już na jej półce. - Czy mam ulubionego? Wie pani, to jak z dziećmi, wszystkie się kocha - mówi pani Aldona w rozmowie z tvn24.pl.

Zebrała 500 dziadków do orzechów, mają swój pokój

Zebrała 500 dziadków do orzechów, mają swój pokój

Źródło:
TVN24

Daniele pojedynkowały się w okolicach szpitala. Nagranie zostało zarejestrowane w Wejherowie (woj. pomorskie), a otrzymaliśmy je na Kontakt24.

Nagrał pojedynek danieli. "Wyglądały zjawiskowo"

Nagrał pojedynek danieli. "Wyglądały zjawiskowo"

Źródło:
Kontakt 24, Lasy Państwowe