Pasy co kilkadziesiąt metrów, kierowca nie zwalnia. Pirat drogowy w oku kamery

Sytuację nagrała Reporterka 24

Kierowca czerwonej mazdy mknie po ulicy, na której co kilkadziesiąt metrów znajdują się przejścia dla pieszych. Wyprzedza tuż przed jednym z nich. - Rok temu na tym odcinku drogi zginęła moja przyjaciółka - mówi autorka filmu. Nagranie pokazujące jazdę pirata drogowego otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Ulica Popowicka we Wrocławiu to prosty odcinek drogi. Jednak kierowcy nie powinni się tu rozpędzać. Obok wyrasta blokowisko. Ulica w kilku miejscach poprzecinana jest przejściami dla pieszych. Przy niektórych ustawiono sygnalizatory świetlne, przy innych nie. Piesi muszą tu liczyć na uprzejmość i rozwagę kierowców.

Na to liczyć nie mogli ci, którzy korzystali z tego odcinka drogi 29 maja przed południem.

Przejścia co kilkadziesiąt metrów

Auto, jadąc prawym pasem jezdni, wyprzedza samochód prowadzony przez panią Maję. Na filmie widać jak z dużą prędkością zbliża się do przejścia dla pieszych. Tuż przed nim zjeżdża na lewy pas. Nie zwalnia. Tuż za przejściem widać jak kierowca mazdy traci na chwilę panowanie nad pojazdem. Po chwili gwałtownie wyprzedza kolejny samochód. Wjeżdża na tak zwaną powierzchnię wyłączoną z ruchu, czyli miejsce, na które pojazdy w ogóle wjeżdżać nie powinny. Na dodatek, na jezdni są znaki ostrzegające, że to miejsce często uczęszczane przez dzieci. Później samochód skręca w lewo w ulicę Wejherowską.

Według autorki nagrania kierowca manewr ten wykonał na czerwonym świetle. Zachowanie prowadzącego czerwoną mazdę nie mieści się w głowie kobiety, która zarejestrowała to, co działo się na drodze. - Rok temu na tym odcinku drogi zginęła moje przyjaciółka. Jechała na rowerze i śmiertelnie potrącił ją bus - podkreślała w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 pani Maja.

Nagranie przekazała policji

Autorka nagrania film, pokazujący jazdę pirata drogowego, nagrała na płytę. Jak relacjonuje, jej mąż zaniósł płytę do najbliższego komisariatu. Tam miał usłyszeć, że film należy dostarczyć do drogówki. - Zaniosłam go do drogówki. Tam się okazało, że panowie również go nie przyjmą i muszę zanieść płytę do komisariatu przy ulicy Ślężnej. Po długim oczekiwaniu zostawiłam płytę z filmem i wyszłam - opisuje internautka.

Dodaje, że na koniec miała usłyszeć od policjanta, że "może sobie wylewać swoje żale". - Przykre to wszystko, że tyle mówi się o zgłaszaniu piratów drogowych, a tym nagraniem się nikt nie zainteresował - podkreśla pani Maja.

O komentarz w tej sprawie tvn24.pl poprosił policję. Czekamy na odpowiedź.

Czytaj też na tvn24.pl

Autor: tam,ok//pm / Źródło: Kontakt 24, tvn24.pl

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Pożar magazynu na terenie dawnych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego w Gdańsku. Z ogniem walczą 33 zastępy straży pożarnej. Przed przyjazdem służb z budynku ewakuowało się około 60 osób. Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego apeluje do mieszkańców o zamykanie okien. W hali znajdowało się 1500 rowerów miejskich, w tym 1300 elektrycznych oraz tysiąc akumulatorów. Według operatora systemu rowerów miejskich MEVO pożar wybuchł jednak w innej części budynku.

Wielki pożar hali. W środku 1300 rowerów elektrycznych i tysiąc akumulatorów

Wielki pożar hali. W środku 1300 rowerów elektrycznych i tysiąc akumulatorów

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24/ PAP

W alei Wilanowskiej po najechaniu na tył drugiego samochodu dachowało auto osobowe. Nikt nie został poszkodowany, kierowca auta które dachowało oddalił się z miejsca zdarzenia przed przyjazdem służb.

Dachował w alei Wilanowskiej i zbiegł z miejsca zdarzenia

Dachował w alei Wilanowskiej i zbiegł z miejsca zdarzenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Oddział Rehabilitacji Dziennej w szpitalu dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu najprawdopodobniej zostanie zamknięty do końca lutego. Rodzice pacjentów martwią się, że ich dzieci nie dostaną przez to pomocy, której potrzebują. Placówka uspokaja: miejsca znajdą się na oddziale fizjoterapii.

Dziecięcy szpital zamyka oddział, rodzice biją na alarm

Dziecięcy szpital zamyka oddział, rodzice biją na alarm

Źródło:
Kontakt 24 / tvn24.pl

W wyniku pożaru w Gdańsku-Rudnikach spłonął namiot, w którym znajdowały się meleksy. Na miejsce zdarzenia zostało wysłane siedem zastępów straży pożarnej. Czarne kłęby dymu miały być widoczne z odległości paru kilometrów.

Pożar namiotu z meleksami. Czarny dym nad miastem

Pożar namiotu z meleksami. Czarny dym nad miastem

Źródło:
tvn24.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn, który rozmawiał także z reporterem TVN24.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Radiowóz blokował drogę uciekającemu kierowcy, a ten, zamiast się zatrzymać, uderzył w policyjne auto. Moment zderzenia zarejestrowała kamera przy jednej z posesji. Jak się okazało, 31-latek ma zakaz prowadzenia pojazdów.

Uciekał przed policją, staranował radiowóz i ogrodzenie. Nagranie

Uciekał przed policją, staranował radiowóz i ogrodzenie. Nagranie

Źródło:
TVN24/Kontakt24

W piątek w Serocku nasz czytelnik był świadkiem nietypowej sytuacji. W środku miasta, po ulicy, biegały dwa konie bez opieki. W pewnym momencie tuż za nimi pojawił się sznur radiowozów.

Konie na ulicy, za nimi kawalkada radiowozów

Konie na ulicy, za nimi kawalkada radiowozów

Źródło:
Kontakt24

Nie milkną echa skandalicznej sytuacji w Zespole Szkół Technicznych w Kolbuszowej (woj. podkarpackie). Doszło tam do bójki pomiędzy nauczycielem a uczniem. Filmy ze zdarzenia trafiły do sieci. Policja - na wniosek dyrektorki szkoły - wszczęła w tej sprawie czynności wyjaśniające, które dotyczą naruszenia nietykalności cielesnej ucznia. W szkole trwa kontrola kuratorium.

Bójka między nauczycielem a uczniem. Kontrola kuratorium i zawiadomienie

Bójka między nauczycielem a uczniem. Kontrola kuratorium i zawiadomienie

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

Ciepły koniec stycznia wprowadził przyrodę w błąd. Niektóre zwierzęta i rośliny rozpoczęły już przygotowania do wiosny. Jak jednak wynika z prognoz, zima nie powiedziała ostatniego słowa.

Kwitną krokusy, pojawiają się bazie, a idzie mróz

Kwitną krokusy, pojawiają się bazie, a idzie mróz

Źródło:
tvnmeteo.pl

Burza Eowyn szaleje na Wyspach Brytyjskich. Do redakcji Kontaktu24 zgłosiła się pani Martyna, która od 14 lat mieszka w Irlandii. Kobieta przedstawiła, jak wyglądają konsekwencje gwałtownej pogody w mieście Galway.

"Miasto jest zdemolowane, wiatr rozrywa drzewa na pół". Relacja Polki z Galway

"Miasto jest zdemolowane, wiatr rozrywa drzewa na pół". Relacja Polki z Galway

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

W jednej z popularnych sieciowych restauracji policjant zostawił służbową broń. Do tej sytuacji doszło w Kole (woj. wielkopolskie). Broń zabezpieczyła miejscowa policja.

Policjant zostawił broń w restauracji. "Przez nieuwagę"

Policjant zostawił broń w restauracji. "Przez nieuwagę"

Źródło:
TVN24

Zakończyło się ustawianie pociągu na tor przy stacji Wrocław Sołtysowice. W środę wieczorem z nieznanych przyczyn skład się wykoleił. Nikt nie ucierpiał w tym zdarzeniu, ale wciąż są niewielkie utrudnienia w ruchu drogowym na al. Poprzecznej.

Wykoleił się pociąg towarowy, udało się przywrócić ruch

Wykoleił się pociąg towarowy, udało się przywrócić ruch

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24