Policjanci zatrzymali 23-letniego mężczyznę z Łodzi, który - jak wynika z dotychczasowych ustaleń funkcjonariuszy - kilkukrotnie fizycznie atakował kierowców innych samochodów. Jego zachowanie widać między innymi na filmie, który otrzymaliśmy na Kontakt 24: agresywny 23-latek atakuje na nim innego mężczyznę paskiem od spodni.
W ostatnim czasie w internecie oraz lokalnych mediach pojawiały się informacje o agresywnym kierowcy czerwonego volkswagena. W sieci krąży film, na którym widać, jak na ulicy w centrum Łodzi mężczyzna niszczy kopnięciem lusterko. Wszystko to dzieje się tuż obok czerwonego volkswagena. Takiego samego, który w zeszły czwartek zajechał drogę pani Monice.
- Przed godziną 6 narzeczony odwoził mnie do pracy. Na ulicy Wólczańskiej zauważyliśmy auto poruszające się w niepokojący sposób. Kierowca golfa na światłach chciał paskiem uderzyć w lusterko, później z lewego pasa wyprzedzał na skrzyżowaniu - opowiada kobieta, która nagranie ze zdarzenia przesłała na Kontakt 24.
Atak w centrum miasta
- Następnie gwałtownie wyhamował, gdy byliśmy z tyłu. Stanął za nami na światłach i zajechał nam drogę. Zatrzymaliśmy się - relacjonuje kobieta. To, co działo się potem, widać na filmie, który dostaliśmy na Kontakt 24.
- Mężczyzna kierujący golfem wyszedł z pojazdu i zaczął paskiem uderzać w szybę po stronie kierowcy. Mój narzeczony wysiadł wtedy z samochodu. Kierujący golfem uderzył go paskiem w głowę - opowiada pani Monika. O zdarzeniu została poinformowana policja. - Oceniono, że obrażenia nie są poważne i potrwają krócej niż siedem dni, dlatego sprawę moglibyśmy ewentualnie skierować do sądu - powiedziała. Dodała, że w sobotę wraz z narzeczonym pojechała na SOR, ponieważ w wyniku urazu mężczyzna miał zawroty głowy i wymiotował. - Na szczęście okazało się, że nie jest to nic poważnego - zaznacza kobieta.
Zatrzymany mężczyzna
Agresywny mężczyzna, jak przekazuje komisarz Marcin Fiedukowicz z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, został w sobotę zauważony przez zastępcę komendanta I Komisariatu Komendy Miejskiej Policji. - Funkcjonariusz zauważył na ulicy Piotrkowskiej młodego mężczyznę, który brawurowo przejeżdżał ulicą zajeżdżając drogę innym osobom, a następnie wysiadał z auta i prowokował werbalnie przechodniów - opowiada Fiedukowicz. Komendant skojarzył, że to może być sprawca incydentów, o których ostatnio było głośno w sieci. - Policjant postanowił zareagować i po wezwaniu na miejsce umundurowanego patrolu, wraz z funkcjonariuszami, podjął interwencję dotyczącą zatrzymania pobudzonego 23-latka - relacjonuje Fiedukowicz.
Wcześniej był notowany, policja szuka świadków
Obezwładniony mężczyzna nie był w stanie racjonalnie wytłumaczyć swojego zachowania, mundurowi zabezpieczyli przy nim niebezpieczne narzędzie. - Ze względu na agresywną postawę oraz wątpliwości co do stanu został przewieziony do szpitala na obserwację - mówi policjant. Jak się okazało, 23-latek był wcześniej notowany między innymi za groźby karalne. - W trakcie sprawdzenia jego przeszłości wyszło na jaw, że to on kilka dni wcześniej uderzył przypadkowego kierowcę paskiem, po tym jak ten zwrócił mu uwagę. W tej sprawie prowadzone jest obecnie postępowanie przygotowawcze przez policjantów z I Komisariatu Komendy Miejskiej Policji w Łodzi - kończy kom. Fiedukowicz. *** Policja apelują do wszystkich osób, które były świadkami wydarzeń na Piotrkowskiej lub były wcześniej zaczepiane przez agresywnego kierowcę o kontakt z I Komisariatem Policji Komendy Miejskiej Policji w Łodzi pod numerem 47 841 14 00.
Autor: bż, ek/ tam / Źródło: tvn24.pl / Kontakt 24