19-letni kierowca samochodu osobowego nie wyrobił się na zakręcie, uderzył w bariery i dachował w rowie melioracyjnym. Jak podaje policja, w momencie zdarzenia w Lęborku (Pomorskie) padał deszcz. Autem jechały dwie osoby, które wyszły z niego o własnych siłach. Zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło około godziny 15:20 na ulicy Spółdzielczej.
- Samochód osobowy w wyniku dachowania wpadł do rowu, w którym znajdowała się woda - informuje starszy kapitan Piotr Krzemiński, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lęborku. Jak dodaje, samochodem podróżowały dwie osoby.
Według informacji policji, za kierownicą samochodu siedział 19-letni mieszkaniec miasta.
Pouczenie dla kierowcy
- Kierowca nie wyrobił się na łuku, uderzył w barierki i wpadł do rowu - dodaje starsza sierżant Aleksandra Ligmanowska z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku. - W trakcie kolizji zaczął padać deszcz. Obydwaj podróżujący byli trzeźwi - mówi.
Kierowca i pasażer wyszli z samochodu o własnych siłach. Nie wezwano karetki, ponieważ osobom podróżującym autem nic się nie stało. Skończyło się na pouczeniu.
Autor: rp//ank