Osiem zastępów straży pożarnej gasiło pożar w Urzędzie Miasta w Raciborzu (Śląskie). Płomienie pojawiły się na dachu, na którym trwały prace remontowe. Z budynku ewakuowano ponad 200 osób - poinformował Dariusz Polowy, prezydent miasta. Pierwszą informację, zdjęcia i nagrania otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Ogień objął około 450 metrów kwadratowych dachu magistratu znajdującego się przy ulicy Batorego 6.
- Pożar nie przedostał się do budynku. Udało się go złapać na dachu - powiedział w rozmowie z TVN24 młodszy brygadier Roland Kotula, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu.
Jak mówił, pierwsze zastępy pojawiły się na miejscu po godzinie 14:20. W czasie akcji dojeżdżały kolejne. W sumie ściągnięto dziesięć jednostek. Po blisko godzinie pożar udało się opanować.
Nikt nie został poszkodowany. Jeszcze przed przyjazdem na miejsce strażaków ewakuowano pracowników i klientów urzędu. - Ponad 200 osób zostało wyprowadzonych z budynku w związku z pożarem - przekazał Dariusz Polowy, prezydent Raciborza.
Prace remontowe na dachu
Polowy zapewnił, że w piątek urząd będzie pracował normalnie. - Możemy być lekko ograniczeni lokalowo jeżeli chodzi o ostatnią kondygnację - sprecyzował. - Ani komputery, ani dokumentacja urzędników, nie została zniszczona - dodał z kolei rzecznik raciborskich strażaków.
Prezydent miasta zapytany o przyczynę pożaru, powiedział, że na dachu były prowadzone prace remontowe i to one mogły mieć wpływ na pojawienie się ognia. - Nie chciałbym teraz przesądzać - zaznaczył.
Nad płonącym dachem unosił się gęsty, czarny dym. Oprócz poszycia dachowego zapaliła się papa oraz styropian z ocieplenia. Trwa szacowanie strat.
Autor: jw//ank