Spłonęła turbina wiatrowa, należąca do elektrowni w Kiejszach (pow. kolski, woj. wielkopolskie). Na miejscu pracowali strażacy. Film płonącej konstrukcji otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Kolscy strażacy o pożarze otrzymali informację kilka minut po godz. 14. - Spaliła się turbina wiatraka - powiedział w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 st. kpt. Jacek Wiśniewski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kole. - Ta turbina zapaliła się w środku - wyjaśnił.
Jak wyjaśnił, strażacy nie gasili pożaru, zabezpieczali jedynie teren wokół wiatraka. - Część wytwarzająca prąd sama się wypaliła - opowiadał. - Pożaru już nie ma - relacjonował przed godz. 16 strażak.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pojawienia się ognia. - Według wstępnych informacji, nie były tam prowadzone żadne prace - wyjaśnił.
Straż pożarna, pogotowie energetyczne
Na miejscu pracowały cztery zastępy straży pożarnej. Przyjechało również pogotowie energetyczne, które odłączyło zasilanie od wiatraków.
St. kpt. Jacek Wiśniewski wyjaśnił również, że wiatrak, na którym pojawił się ogień, ma ok. 35 metrów wysokości i należy do elektrowni wiatrowej znajdującej się również we wsi Kiejsze.
Autor: ank/aw