Najpierw był wybuch, później samochód stanął w płomieniach - zaalarmował naszą redakcję Reporter 24 o nicku krz2222. Nagranie i zdjęcia z warszawskiego Mokotowa otrzymaliśmy na Kontakt 24.
"Około godziny 22:45 wybucha pożar samochodu. Zaczyna się od wybuchów, strzałów. W ciągu kilku minut pojawia się ogień i zadymienie zasłaniające kilkumetrowy budynek. Szybka reakcja straży pożarnej ratuje sąsiednie samochody i drzewa" - napisał Reporter 24, krz2222.
Działali przez prawie godzinę
Jak potwierdził Paweł Klinkiewicz z warszawskiej straży pożarnej, około godziny 22:45 wpłynęło zgłoszenie o pożarze samochodu osobowego przy ulicy Promenady 13/15.
- Na miejsce zostały zadysponowane dwa zastępy straży pożarnej. Po przybyciu na miejscu kierujący działania zauważył płonący samochód - relacjonował.
- Działania straży polegały na podaniu jednego prądu piany ciężkiej - doprecyzował.
Strażak przekazał też, że nadpaleniu uległ zderzak zaparkowanego w pobliżu pojazdu osobowego. - Po pożarze trzeba było sprawdzić kamerą termowizyjną, czy nie ma już zagrożenia. Strażacy zakończyli swoje działania około 23.40 - poinformował Klinkiewicz.
Podał też przyczynę pożaru: chodziło o zwarcie instalacji elektrycznej.
Autor: mp/r / Źródło: tvnwarszawa.pl, Kontakt 24