"W kolejce do kasy staliśmy niemal godzinę, ale widoki zrekompensowały wszystko" - przyznaje Jaga, Reporterka 24, która z aparatem w ręku odwiedziła najnowszą atrakcję słowackich Tatr. Na spacer wśród koron drzew wybrała się razem z rodziną. Swoją relację i piękne zdjęcia przysłała na Kontakt 24.
"Tatry Bielskie zawsze były moimi ulubionymi" - wyznała Reporterka 24 Jaga. Dlatego nie musiała długo zastanawiać się nad kolejną wycieczką. "Zwabiona waszym reportażem, a będąc w pobliżu, wspólnie z rodziną wybrałam się spacerem wśród koron drzew" - relacjonowała autorka pięknych zdjęć najnowszej słowackiej atrakcji.
Chodník korunami stromov – tak w języku słowackim nazywa się ścieżka w koronach drzew, która kilkanaście dni temu została otwarta w miejscowości Zdziar w Bachledowej Dolinie, zaledwie 10 kilometrów od granicy na Łysej Polanie.
Było warto
Budowla składa się z czteropiętrowej wieży widokowej oraz drewnianego pomostu. I, jak relacjonowała autorka zdjęć, budzi ogromne zainteresowanie wśród turystów. "W kolejce do kasy staliśmy niemal godzinę, a już wtedy okoliczne parkingi były pełne" - relacjonowała Reporterka 24.
Mimo wszystko, jak przyznała, atrakcja była tego warta. "Widoki i całość zrekompensowały niedogodności, a cała ścieżka i wieża widokowa na końcu były warte całej tej wyprawy!" - podsumowuje Jaga. Więcej o spacerze w koronach drzew na Słowacji przeczytasz na tvn24.pl
Autor: kab / Źródło: Kontakt 24/TVN24 Kraków