Niebo zapłonęło nad Polską w jeden z ostatnich lipcowych wieczorów. W środę zasypaliście nas zdjęciami tego wyjątkowego zjawiska. Jednak jak tłumaczy synoptyk, choć piękne, zwiastuje pogorszenie pogody.
Środowy wieczór na Dolnym Śląsku był malowniczy. W wielu regionach zachodzące słońce i chmury utworzyły podniebny spektakl. Niebo wyglądało jakby płonęło. Na Kontakt 24 wysłaliście mnóstwo niesamowitych zdjęć.
"To zwiastuje pogorszenie pogody"
Jak tłumaczy synoptyk TVN Meteo, kolor nieba jest wynikiem rozpraszania światła słonecznego. - Każda barwa zależy od długości fali świetlnej. Światło, przechodząc przez grube warstwy atmosfery, oświetla chmury padające pod małym kątem. Gdy słońce jest tuż nad lub pod horyzontem, barwy o mniejszych długościach fali, jak niebieski czy ultrafiolet, są rozpraszane, a do nas trafia barwa największej długości, czyli czerwień - mówi Artur Chrzanowski, meteorolog TVN Meteo. - Potocznie mówi się, że czerwone niebo zwiastuje pogorszenie pogody. Wśród żeglarzy rozpowszechnione jest przekonanie o silnym wietrze następnego dnia - dodaje.
Na Kontakt 24 dostaliśmy od Was wiele zdjęć między innymi ze Zgorzelca, Miastka, Bolesławca i Lubania. Według Waszych relacji zjawisko było widoczne po godz. 20.
Autor: kab/ja
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
W miejscowości Stanisławka na drzewie znaleziono drona. Na miejscu jest policja i straż pożarna. To kolejny taki przypadek na Lubelszczyźnie po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej podczas ataku Rosji na Ukrainę w ubiegłym tygodniu. Pierwszą informację o znalezisku otrzymaliśmy na Kontakt24.
Dron znaleziony pod Zamościem
W Sulechowie (woj. lubuskie) 15-latek przyszedł na lekcje z długim nożem. Na miejsce wezwano policję. - Nikt nie został ranny, nie było też informacji o tym, aby chłopak próbował nim kogoś zaatakować - relacjonuje Małgorzata Stanisławska z zielonogórskiej policji.
Uczeń przyszedł z nożem do szkoły. Interweniowała policja
Wyprzedzanie zaczął w miejscu, w którym nie powinien i niemal w ostatniej chwili uciekł przed zderzeniem czołowym z ciężarówką. Kierowca osobowego samochodu miał sporo szczęścia i znacznie mniej rozsądku.
Uciekł tuż sprzed maski ciężarówki. "Nic by z niego nie zostało"
- Źródło:
- Kontakt24, tvn24.pl
71-letnia mieszkanka Będzina twierdzi, że została zaatakowana podczas spaceru przez dwa duże psy. Zwierzęta zagryzły jej 16-letniego pieska Kajtka. Kobiecie pomogli przechodnie. Agresywne psy trafiły do schroniska. Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt24.
"Złapał za kark i trzymał, drugi zaczął gryźć". Kajtek nie przeżył
Strażacy dogaszają pożar autobusu w Dąbrowie Górniczej (województwo śląskie). Dymiący się silnik w porę zauważył kierowca, który kazał pasażerom opuścić pojazd. Kiedy pojawił się ogień, w środku już nikogo nie było.
Pożar autobusu miejskiego. W środku było 10 pasażerów, zdążyli uciec
Na szkoleniu dla funkcjonariuszy pełniących obowiązki negocjatorów policyjnych zjawił się policjant pod wpływem alkoholu - taką informację otrzymaliśmy na Kontakt24. Funkcjonariusz to zastępca komendanta powiatowego policji w Stalowej Woli (Podkarpacie). Jak informuje zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, zastępca komendanta został odwołany ze stanowiska, wszczęto też postępowanie dyscyplinarne.
Wysoko postawiony policjant na szkoleniu, wcześniej pił alkohol. Są konsekwencje
Na maszcie telekomunikacyjnym w Wysokiem Mazowieckiem ktoś umieścił flagę z sierpem i młotem. Zauważył ją właściciel terenu. Początkowo myślał, że to "chuligański wybryk". Po doniesieniach o przekroczeniu polskiej granicy przez obce drony zdecydował się zawiadomić służby.