Ponad 170 pocisków artyleryjskich z okresu II wojny światowej wykopali saperzy na jednej z posesji w Trzcielu w woj. lubuskim. Ich wywożenie trwa od wtorku. Natknął się na nie jej właściciel podczas prac w ogrodzie. Zdjęcia wysłał nam @Daniel Onyśków.
O niebezpiecznym znalezisku mieszkaniec powiadomił w poniedziałek policję. Pod warstwą ziemi w ogródku zauważył pokryte rdzą przedmioty. Policjanci potwierdzili, że są to pociski, zabezpieczyli teren i wezwali saperów. We wtorek żołnierze przyjechali do Trzciela, ale przez dwa dni nie udało się usunąć ich wszystkich.
Pozostałości transzei
"Znaleźliśmy w ziemi ponad 120 pocisków artyleryjskich kalibru 75 mm - to amunicja z okresu II wojny światowej" - powiedział we wtorek PAP chor. Grzegorz Kluk, dowódca patrolu saperskiego z 5. Kresowego Batalionu Saperów w Krośnie Odrzańskim.
"Przypadkowa eksplozja takiej ilości amunicji mgła spowodować poważne zniszczenia" - wyjaśnił Kluk. Jak dodał, podejmując pociski, żołnierze znaleźli ślady po dawnej transzei, w której znajdowała się amunicja ułożona w równą stertę. Po zakończeniu działań wojennych mogła ona zostać zasypana.
Pociski były transportowane transzami na poligon i tam wysadzane.
Pocisków coraz więcej
"Okazało się, że pocisków jest więcej. Saperzy wykopali 174 sztuki. Będą je wywozić na poligon jeszcze w czwartek" - poinformowała w rozmowie z naszą redakcją sierż. sztab. Justyna Łętowska z KPP w Międzyrzeczu.
Autor: db/rs