Pechowo rozpoczęła się podróż blisko 200 pasażerów samolotu, który w sobotę rano miał wylecieć z Katowic na greckie Korfu. Podczas startu w maszynie pękła opona, a moment ten udało się uchwycić Grzegorzowi. Nagranie z tarasu widokowego otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Nagranie zostało wykonane na tarasie widokowym, z którego dokładnie widać pas startowy katowickiego lotniska. Widzimy na nim rozpędzający się samolot. W pewnym momencie spod kół maszyny wydobywać się zaczyna dym, a maszyna nagle hamuje.
- Nie polecą. Kapcia złapali - skomentował jeden z obserwujących całe zdarzenie. - Tylko się zakurzyło - dodał.
Strzeliła opona
Wszystko działo się w Porcie Lotniczym w Katowicach. Podczas startu samolotu na Korfu, strzeliła jedna z opon. - Na pokładzie było 195 pasażerów - poinformował nas Cezary Orzech, rzecznik lotniska.
Miał wylecieć o 10.15
Zgodnie z tablicą odlotów, samolot miał wylecieć o godzinie 10.15. - Nikomu nic się nie stało. Rzeczywiście na płycie pojawia się straż pożarna, ale takie są procedury. Strażacy musieli sprawdzić, czy nie ma żadnego zagrożenia - dodał rzecznik.
Lotnisko zostało zamknięte. Kilka lotów było opóźnionych. - Trwa wymiana opony - informował Orzech.
Około godziny 11.40 pas startowy już udrożniony i wylecieć mogły pozostałe samoloty. Z kolei lot na Korfu przełożono na godzinę 12.40. Ostatecznie pasażerowie wyruszyli po godzinie 13 innym samolotem.
Autor: sc,mg/sk,tka