"Brawa dla naszych za walkę" - piszecie o konkursie drużynowym na dużej skoczni w Soczi, mimo że nie zakończył się on dla Polaków medalem. Choć zajęli czwarte miejsce, część kibiców liczyła na więcej. Pojawiają się komentarze, że zawiódł Piotr Żyła, którego pierwszy skok był najkrótszy w grupie Polaków. Wielu z Was podkreśla jednak, że skoczkowie na igrzyskach i tak dobrze się spisali. "Jeszcze się taki nie urodził, co by Polakowi dogodził" - zwracacie uwagę.

W poniedziałkowym konkursie drużynowym na dużej skoczni w Soczi polscy skoczkowie zajęli czwarte miejsce. "Każdy z nas mógł skoczyć lepiej, zwłaszcza w pierwszej serii" - komentował po zawodach Kamil Stoch.

W pierwszej serii najlepiej spisał się Maciej Kot, który poszybował na odległość 131,5 m. Nie zawiódł też Jan Ziobro (130,5 m.). Tyle samo skoczył Stoch, ale od niego oczekiwano najwięcej. Piotr Żyła z kolei zepsuł swoją próbę i wylądował na 121. metrze. Druga seria poszła Polakom lepiej, ale i tak zostali wyprzedzeni przez rywali.

Ostatecznie złoty medal trafił do Niemców, srebrny do Austriaków, a brąz zdobyli Japończycy. Czytaj więcej na sport.tvn24.pl

Wyniki konkursu drużynowego podzieliły internautów. Wielu ocenia, że Polacy mogliby zająć lepsze miejsce w tabeli, gdyby nie Piotr Żyła. "Nawalił"; "popularność go przytłoczyła", "jeden skok zdecydował" - piszecie.

"Medal był w zasięgu, gdyby Piotr Żyła w pierwszej próbie oddał skok podobny do skoków kolegów z reprezentacji" - uważa internauta Kamil. "Szkoda..." - dodaje. Niektórzy oprócz słabej formy Żyły wskazują na to, że lepiej mógł się spisać także Kamil Stoch. "Żyła i Stoch nie spisali się" - komentujecie.

@Wojciech z kolei sugeruje, że być może drużynie powiodłoby się lepiej, gdyby znalazł się w niej 20-letni skoczek, Klemens Murańka. "Wydaję mi się że można było jednak zabrać Murańke, ale nie podważę decyzji trenera (Łukasza) Kruczka, bo to on obecnie jest uważany za jednego z najlepszych trenerów SN w Europie. Z drugiej strony nie wiadomo jak Klemens by sobie poradził psychicznie ze startem na IO".

Wśród internautów znajdują się i tacy, którzy nie zgadzają się na jakąkolwiek krytykę kadry. "Czapki z głów dla naszych skoczków, nie zawsze staje się na podium... Tak czy tak są wielcy" - zwraca uwagę @kayy2.

Podkreślacie, że czwartego miejsca nie należy traktować jako porażki. "Świetny wynik, zwłaszcza w drugiej serii Naprawdę dobre miejsce! Nie rozumiem tej polskiej mentalności. Jak zdobywamy złoto, to na piedestał wynosimy, a jak przegrywamy to już się 'jedzie' po chłopakach" - ocenia @Aleksandra. "Cieszmy się tym, co jest, rodacy, bo te igrzyska przejdą do historii" - dodaje.

Podobnego zdania jest @Agnieszka. "Nie ma co narzekać, trzeba uznać wyższość rywali. Gratuluję, bo to i tak najlepszy występ w historii. Mamy w końcu drużynę i kiedyś powalczymy o najwyższe lokaty" - pisze. A @Magda dodaje - "nie można mieć wszystkiego".

Według niektórych z Was, niezadowolenie z wyniku jest normalne dla Polaków. "Zdobyliby medal, to pewnie ktoś też by jęczał, że coś nie tak. Doceńmy to, co mamy" - apeluje @Marta. Wtóruje jej @Karolina - "jakby był brąz czy srebro - byłoby narzekanie dlaczego nie złoto".

"Jeszcze się taki nie urodził, co by Polakowi dogodził" - kwituje @Marlena. "Piękny występ Polaków na tej olimpiadzie" - pisze.

Jak sądzicie, dlaczego polska ekipa wyskakała jedynie czwarte miejsce? Cieszycie się z tego wyniku? Może jednak czujecie niedosyt? Czekamy na Wasze opinie i komentarze! Wysyłajcie je na kontakt24@tvn.pl lub zamieszczajcie bezpośrednio pod artykułem.

Autor: ap/aw