"Nic trudnego, wystarczy myśleć" czy jednak ogromny stres? Ruszają egzaminy

Do egzaminów przystępuje 380 tys

"To straszne, że wszystko zależy od tych testów" - piszą rodzice w związku z rozpoczynającymi się dzisiaj trzydniowymi egzaminami gimnazjalnymi. Ale uczniowie zdają się nie przejmować aż tak bardzo. "Wystarczy trochę starego dobrego rock'n'rolla i stres znika" - radzi uczeń Kacper. Co Waszym zdaniem trzeba robić, żeby dobrze poradzić sobie z egzaminem? Jak radzicie sobie ze stresem? Piszcie na Kontakt 24.

Blisko 380 tys. uczniów III klas z gimnazjów w całym kraju będzie w środę, czwartek i piątek pisało egzamin gimnazjalny. Pierwszego dnia egzaminu będzie sprawdzana ich wiedza humanistyczna, drugiego - matematyczno-przyrodnicza, trzeciego - z języków obcych.

Wyniki egzaminu uczniowie poznają w czerwcu. Jego powtórka, w celu poprawy wyniku, nie jest możliwa. Wynik egzaminu z części humanistycznej, matematyczno-przyrodniczej oraz z języka obcego na poziomie podstawowym będzie miał wpływ na przyjęcie ucznia do wybranej przez niego szkoły ponadgimnazjalnej. Czytaj więcej na tvn24.pl

"W gardle ściska"

Egzamin gimnazjalny to często stres większy dla nauczycieli i rodzin uczniów niż dla nich samych. "Mój brat podchodzi do egzaminu całkiem bez stresu. W ogóle się nie uczył. Zobaczymy jak to będzie wyglądać za 4 lata" - pisze @Maciek. To samo obserwuje @martyna. "Jestem w szoku, z jakim luzem dzisiejsza młodzież, a przynajmniej mój brat, podchodzą do tych egzaminów... Kiedy ja zdawałam testy ósmych klas (tak, są jeszcze w tym kraju dinozaury, które chodziły do ośmioklasowej podstawówki) byłam zestresowana już od kilku dni. A tutaj? Pełen spokój, opanowanie, pewność siebie...".

O to, jak pójdzie jej dziecku martwi się @Eliza. "Rok temu córka pisała egzamin, teraz syn. Stres jest mniejszy ale jest, w gardle coś ściska. Od 6 jesteśmy na nogach".

Także @Małgorzata, której syn będzie dzisiaj podchodził do egzaminu, bardzo się denerwuje. "Syn stres ma, ale faktycznie, ja chyba większy" - przyznała. Tak samo @Beata - jej dziecko egzaminami w ogóle się nie przejmuje, dlatego postanowiła mu kibicować. "Mam nadzieję, że sobie poradzi i trzymam za niego mocno kciuki. Trzymajcie za wszystkie dzieciaki, a właściwie młodzież, kciuki, bo łatwo nie mają".

Jeden z "gimbów": nie boję się

Uczniowie zdają się być rzeczywiście opanowani, o czym zapewniają w mailach do nas. "Jako jeden z prawie czterystu tysięcy 'gimbów' będę pisać dziś egzamin. Powiem szczerze, że nie boję się. Patrząc na poprzednie arkusze, spodziewam się dziś czegoś prostego. A jeśli nie to... dam radę" - pozytywnie ocenia sytuację @Jakub.

@Kacper też nie widzi powodu do paniki. "Ja tam się nie stresuje, wystarczy trochę starego dobrego rock'n'rolla i stres znika" - napisał.

Nostalgia za ósmą klasą

W kontekście rozmowy o przyszłości gimnazjalistów pojawiają się po raz kolejny stwierdzenia, że trzystopniowy system szkolnictwa wprowadzony w 1999 roku, jest rozwiązaniem gorszym niż dwustopniowy system, który obowiązywał w Polsce od 1968 roku.

Internautka @Ania, która pracuje jako egzaminator gimnazjalny, krytycznie ocenia zasadność tego egzaminu. "Współpracuje z ludźmi, którzy układają egzaminy do gimnazjum i mogę powiedzieć tylko tyle, że wystarczy mieć umiejętność czytania ze zrozumieniem dodawania i odejmowania i egzamin się zda - jest tak prosty" - napisała. "Wszyscy już mają tak serdecznie dość gimnazjów, że może uda się wrócić do 8-klasowej podstawówki?" - wyraziła nadzieję.

A Wy? Co sądzicie o egzaminach na koniec gimnazjum? To dobry pomysł czy raczej niepotrzebny stres? A może właśnie denerwujecie się przed wejściem na salę egzaminacyjną? Macie jakieś sposoby na radzenie sobie z nim? Czekamy na Wasze komentarze. Wysyłajcie je na kontakt24@tvn.pl lub zamieszczajcie bezpośrednio pod tekstem.

Autor: ap/aw

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Jest problem z dostępnością w aptekach leku wykorzystywanego w leczeniu osób zakażonych wirusem HIV - takie zgłoszenie dostaliśmy na Kontakt24. Informację potwierdza Główny Inspektorat Farmaceutyczny i przyznaje, że dostęp może być utrudniony nawet przez kilka miesięcy.

Problemy z dostępnością leku. "Mogą przyczynić się do wzrostu liczby nowych zakażeń"

Problemy z dostępnością leku. "Mogą przyczynić się do wzrostu liczby nowych zakażeń"

Źródło:
tvn24.pl

Na przejściu dla pieszych przy ulicy Rakoniewickiej w Poznaniu doszło do niebezpiecznej sytuacji z udziałem kierowcy i pieszego z dzieckiem.

Przejechał przed mężczyzną z dzieckiem

Przejechał przed mężczyzną z dzieckiem

Źródło:
tvn24.pl

We wtorek w nocy na warszawskiej Ochocie kierowca samochodu osobowego wypadł z jezdni i wjechał w przystanek tramwajowy. Kierujący został ukarany wysokim mandatem.

Staranował barierki, wpadł na przystanek

Staranował barierki, wpadł na przystanek

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

W poniedziałek nad ranem w Grodzisku Mazowieckim zapalił się parterowy dom oraz sąsiednie budynki gospodarcze. Podczas gaszenia pożaru i przeszukiwania pogorzeliska strażacy natrafili na ciało mężczyzny. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Płonął dom i sąsiednie budynki. W pogorzelisku strażacy znaleźli ciało

Płonął dom i sąsiednie budynki. W pogorzelisku strażacy znaleźli ciało

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Halo otoczyło minionej nocy Księżyc. Aby to zjawisko pojawiło się na niebie, muszą zostać spełnione określone warunki. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24.

Świetlny pierścień dookoła Srebrnego Globu. Może zwiastować zmianę pogody

Świetlny pierścień dookoła Srebrnego Globu. Może zwiastować zmianę pogody

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Kierowca ferrari driftował na parkingu podziemnym centrum handlowego przy Modlińskiej i uderzył w jedno z zaparkowanych aut. Do zdarzenia doszło podczas kolejnego zlotu Warsaw Night Racing. Policja podaje, że mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy.

Driftował na parkingu, uderzył w inne auto i odjechał. Zatrzymała go policja

Driftował na parkingu, uderzył w inne auto i odjechał. Zatrzymała go policja

Źródło:
tvnwarszawa.pl / Kontakt24

W jednym z podszczecińskich żłobków doszło do niebezpiecznej sytuacji z udziałem dzieci. Jak przekazała nam dyrekcja placówki, przebywający na placu zabaw konserwator miał nie domknąć bramki, dzieci wykorzystały to i wyszły, mimo że były pod opieką opiekunek. - Konsekwencje służbowe zostały wyciągnięte - przekazała nam szefowa placówki. Gmina zapowiedziała kontrolę.

Dzieci same wyszły ze żłobka, wykorzystały otwartą furtkę. Będzie kontrola

Dzieci same wyszły ze żłobka, wykorzystały otwartą furtkę. Będzie kontrola

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

W jednym z butików w Centrum Handlowym Bonarka w Krakowie wybuchł pożar. Z powodu zadymienia ewakuowano klientów i pracowników galerii.

Pożar w centrum handlowym. Konieczna była ewakuacja

Pożar w centrum handlowym. Konieczna była ewakuacja

Źródło:
Kontakt24/tvn24.pl

Na autostradzie A2 w miejscowości Broszków (Mazowieckie) doszło do pożaru autokaru przewożącego wycieczkę szkolną. Dym zauważył kierowca. Dzieciom i ich opiekunom udało się ewakuować na czas.

Dzieci jechały na wycieczkę do Sejmu. Autokar spłonął doszczętnie

Dzieci jechały na wycieczkę do Sejmu. Autokar spłonął doszczętnie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Chyba nikt z nas nie spodziewał się, że w historii pana Piotra tak szybko wydarzą się rzeczy tak niezwykle pozytywne. A to dzięki widzom "Faktów" TVN. Najpierw niemal natychmiast udało się zebrać setki tysięcy złotych na leczenie pana Piotra Dubilewicza, który potrzebował przeszczepu płuc. Wreszcie stało się to, na co czekał ponad rok. Pan Piotr ma już nowe płuca.

Znalazł się dawca płuc dla pana Piotra Dubilewicza. Zabieg przeszczepu już się odbył

Znalazł się dawca płuc dla pana Piotra Dubilewicza. Zabieg przeszczepu już się odbył

Źródło:
Fakty TVN

W czwartek przed południem na Białołęce doszło do wypadku na budowie. Pracownik spadł z wysokości. Z urazem nogi został zabrany do szpitala przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Robotnik spadł z wysokości, śmigłowiec ratowniczy w akcji

Robotnik spadł z wysokości, śmigłowiec ratowniczy w akcji

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Pracownica jednostki wojskowej w Krakowie miała zostać zgwałcona przez swojego przełożonego. Zgłosiła to Żandarmerii Wojskowej, która przekazała materiały prokuraturze. Obie instytucje podkreślają, że do zdarzenia doszło między cywilami. Pierwszą informację dostaliśmy na Kontakt24. 

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Źródło:
tvn24.pl

Blady strach padł na właścicieli psów, którzy spacerują ze swoimi pupilami po parku przy Mauzoleum Żołnierzy Armii Czerwonej. Na grupach dzielnicowych piszą o truciźnie, którą ktoś ma rozrzucać w tym rejonie. O niebezpieczeństwie ostrzega również pobliska klinika weterynaryjna. Sprawę bada policja.

"Zaczął się dziwnie zachowywać i dostał drgawek". Ktoś truje psy w parku

"Zaczął się dziwnie zachowywać i dostał drgawek". Ktoś truje psy w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

16-letni uczeń liceum w Węgorzewie uderzył młotkiem w tył głowy 17-letniego kolegę - ustalili policjanci. Do ataku doszło w szkole. Na miejsce wezwane zostało pogotowie, poszkodowany nie wymagał hospitalizacji. Jak przekazali funkcjonariusze, między nastolatkami doszło do "sprzeczki o dziewczynę".

Uczeń w szkole uderzył kolegę młotkiem w głowę. "Sprzeczka o dziewczynę"

Uczeń w szkole uderzył kolegę młotkiem w głowę. "Sprzeczka o dziewczynę"

Źródło:
Kontakt24

Część osób, które według planu w środę miały wrócić z Egiptu do Polski, na wylot poczekają do przyszłego tygodnia. Do zastępczego samolotu, który wyleciał w czwartek, nie zmieściło się 23 pasażerów. Ci, którzy nie zdecydowali się na powrót innymi liniami, na wylot muszą poczekać do 6 marca. Informację o utrudnieniach otrzymaliśmy na Kontakt24.

Wracali z Egiptu do Polski. Część turystów na wylot poczeka do przyszłego tygodnia

Wracali z Egiptu do Polski. Część turystów na wylot poczeka do przyszłego tygodnia

Źródło:
Kontakt24