Trwa ekspansja modliszek. Owadów przybywa, a eksperci podkreślają, że dzieje się tak dzięki wysokiej temperaturze powietrza. Na Kontakt 24 dostajemy zdjęcia modliszek, które napotykacie w różnych regionach Polski.
Są zielone i pewnie patrzą w obiektyw. Mowa o modliszkach, których zdjęcia przysyłają nam Reporterzy 24. Można je spotkać praktycznie w całej Polsce, a w ostatnich dniach zdecydowanie ich przybyło.
- Zdjęcie zrobione w okolicach Lubaczowa na Podkarpaciu. Z tego, co wyczytałem, to rzadki okaz takiego drapieżnika w tych stronach. Zmiana klimatu? - napisał Andrzej, a na jego fotografii widzimy zielonego owada. Pewnie w obiektyw aparatu patrzy też modliszka , której zdjęcie zostało wykonane na Lubelszczyźnie. Inna została z kolei sfotografowana na warszawskiej Białołęce.
Postanowiliśmy sprawdzić, czy rzeczywiście modliszek w ostatnim czasie przybyło, czy może Reporterzy 24 mają tak wiele szczęścia, że często na nie trafiają.
Jest ich coraz więcej
- Rzeczywiście możemy mówić o ekspansji modliszek - mówi entomolog Sebastian Tylkowski, doktorant w katedrze ochrony lasu i ekologii w wydziale leśnym w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.
- Wysokie temperatury, jakie występowały w Polsce w ostatnich dniach, sprzyjają ich cyklom rozwojowym. Dzięki aurze owady szybciej przechodziły proces rozwoju z larwy. Dodatkowo, większa jest baza pokarmowa, ponieważ przybyło pasikoników i koników polnych - dodaje. Jak zapewnia, samice dzięki większej ilości pokarmu mogą wychować więcej larw. A to sprawia, że możemy coraz częściej natrafić na modliszkę.
Musimy pamiętać o tym, że modliszka posiada aparat zębowy, którym może uszczypnąć Sebastian Tylkowski, entomolog
Mogą uszczypnąć
- Dla entomologów również jest to ciekawe zjawisko. Jest to temat poruszany na naszym forum, ponieważ modliszka to gatunek charakterystyczny - dodaje doktorant SGGW. Czy jednak coraz większa liczba modliszek może stanowić zagrożenie dla człowieka? - Musimy pamiętać o tym, że modliszka posiada aparat zębowy, którym może uszczypnąć, ale przy tym miejmy na uwadze, że jeżeli my jej nie będziemy chcieli zrobić krzywdy, to ona też na pewno nas nie zaatakuje - podkreśla Tylkowski. Modliszek może być jeszcze więcej. Wiele zależy od zimy. - Jeżeli będzie ciepła, to wiele z nich przetrwa i będziemy je spotykać jeszcze częściej - kończy entomolog.
Autor: sc/popi