Mieszkają w Anglii, adoptowali dzieci. "Nie wrócimy, dopóki nie zmieni się mentalność"


Sześć lat temu wyjechali do Anglii, dwa lata temu adoptowali dwoje dzieci. Do Polski nie chcą wrócić, bo - jak mówią - wypowiedzi polityków są dla nich jak policzek. Swoją historią z redakcją Kontaktu 24 podzielili się Jacek i Andrzej.

Piszecie nam dlaczego zdecydowaliście się na emigrację i co mogłoby Was skłonić do powrotu do Polski. Do tej pory na Kontakt 24 wpłynęło ponad 600 odpowiedzi. Większość emigrantów twierdzi, że do kraju wrócić nie chce. Wśród nich są też Jacek i Andrzej.

"W Polsce według prawa jesteśmy dla siebie nikim"

Poznali się w Polsce i od razu zamieszkali razem. W 2009 roku podjęli decyzję i wyjechali do Anglii. - Przede wszystkim w Polsce wg prawa jesteśmy nikim dla siebie, a tu mamy prawa jak każdy obywatel i możemy być rodziną - tak tłumaczą swoją decyzję.

Zaczęło się jak zwykle - wynajęty pokój i szukanie pracy. Po pół roku - jak piszą - mieli już mieszkanie i zatrudnienie. W 2010 roku zawarli w Anglii związek partnerski.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Adopcja

Wkrótce poznaliśmy rodzinę gejów - Anglika i Hiszpana, którzy adoptowali dwójkę dzieci. Postanowiliśmy się dowiedzieć, jak to wygląda - tłumaczą. Okazało się, że udało im się spełnić wymagania stawiane przed rodziną, która chce adoptować dziecko. - Zostaliśmy członkami New Family Social, stowarzyszenia zrzeszającego rodziny LGBT. Tam poznaliśmy inne rodziny podobne do naszej - mówią w rozmowie z naszą redakcją.

- Po wypełnieniu dokumentów, zdobyciu referencji, zaświadczeń o niekaralności i wizytach u lekarzy, dostaliśmy się na kurs przygotowawczy. Tam dowiedzieliśmy się, że nie zawsze jest słodko i kolorowo - opowiadają.

Swoich przyszłych synów poznali w 2013 toku. - To w połowie Polacy. Od momentu, kiedy z nami zamieszkali minęły już dwa lata. Nasi synowie chodzą do lokalnej szkoły, w której świetnie sobie radzą - piszą do redakcji Jacek i Andrzej.

Jak mówią, Polska ich odrzuciła. - Tu jesteśmy rodziną - twierdzą. Czy wrócą? - Nie, dopóki w Polsce nie zmieni się mentalność - kwitują.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Czytaj raport na temat emigracji Polaków w portalu tvn24.pl

Swoje materiały mogliście zamieszczać w gorącym temacie Kontaktu 24. Pokazaliśmy je podczas Debaty Faktów - Polska młodych na antenie TVN24. Zobacz: Wielka emigracja. Wasze komentarze w debacie TVN24

Autor: kab/aw

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

W samolocie PLL LOT z Zurychu do Warszawy wykryto usterkę podwozia. Pasażerowie musieli opuścić pokład, a lot został ostatecznie odwołany. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Kierowca samochodu osobowego wjechał najpierw w kobietę z dzieckiem, a potem uderzył w ścianę budynku w Gdańsku. Z ustaleń policjantów wynika, że 50-latek zasłabł za kierownicą. Mężczyzna był trzeźwy. Na miejscu pracuje policja. Zdjęcia ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek późnym wieczorem na niebie nad Polską można było zobaczyć nietypowe zjawisko. Była to rozległa, jasna chmura, kierująca się na północ. Jej zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24. Pojawiły się pytania na temat tego, co mogło być przyczyną tego widoku.

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy informację o szybowcu, który zawisł na drzewie w Płocku przy ulicy Bielskiej. Straż pożarna potwierdziła, że pilot awaryjnie lądował i jest pod opieką lekarzy.

Szybowiec awaryjnie lądował, zawisł na drzewie

Szybowiec awaryjnie lądował, zawisł na drzewie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pożar w fabryce mebli w Toruniu. Spłonęła hala produkcyjna, nie ma osób poszkodowanych. Straty są jednak bardzo duże. Przyczyna pożaru nie jest na razie znana. To wyjaśni policyjne śledztwo.

Pożar w fabryce mebli, spłonęła hala produkcyjna

Pożar w fabryce mebli, spłonęła hala produkcyjna

Źródło:
tvn24.pl

Polak był świadkiem jednego z tornad, które w sobotnią noc uderzyły w stan Nebraska. Pogoda zaskoczyła mężczyznę w drodze, co zmusiło go do poszukiwania schronienia na stacji benzynowej. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

Źródło:
Kontakt 24

Na Kontakt 24 napisał czytelnik, który był pasażerem lotu na trasie Bukareszt-Warszawa. Z jego relacji wynika, że podczas lądowania w samolot uderzył piorun. Jak opisał, w kabinie było słychać huk i widać oślepiające światło. Rzecznik przewoźnika potwierdził zdarzenie.

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Incydent podczas piątkowych uroczystości upamiętniających 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Zakapturzony mężczyzna stanął przy Pomniku Bohaterów Getta, trzymając flagę Palestyny. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl, PAP

Zorza polarna pojawiła się na polskim niebie w sobotnią noc. W jej obserwacji nie przeszkodziły nawet chmury, których gruba warstwa otulała w nocy część naszego kraju.

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Aktualizacja:
Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl, Kontakt 24