"Matura była łatwa". Po egzaminie z matematyki

Po matematyce - art

Ponad 400 tys. maturzystów przystąpiło dzisiaj do obowiązkowego egzaminu z matematyki. Według wicedyrektor CKE, egzamin na poziomie podstawowym przebiegał spokojnie, wszystko odbyło się zgodnie z procedurami. "Matura była łatwa" - komentowały maturzystki z jednego z łódzkich liceów. Jaka jest Wasza opinia? Czekamy na komentarze.

TVN24 (zdjęcie ilustracyjne)

W środę o godzinie 9 do obowiązkowego pisemnego egzaminu z matematyki na poziomie podstawowym przystąpiło ponad 400 tys. maturzystów. Na rozwiązanie zadań mieli 170 minut. Matematyka jest jednym z trzech obowiązkowych egzaminów w formie pisemnej. Tegorocznych maturzystów obowiązuje też język polski, z którym zmierzyli się wczoraj, oraz język obcy nowożytny, który czeka ich w jutro.

Jak poinformowała PAP wicedyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Mariola Konopka, egzamin na poziomie podstawowym przebiegał spokojnie, wszystko odbyło się zgodnie z procedurami.

"Matura była łatwa"

O wrażenia po skończonym teście pytał maturzystki z 26 liceum ogólnokształcącego w Łodzi reporter TVN24 Piotr Borowski.

"Matura bardzo łatwa" - skomentowała maturzystka Paulina. "Nie było tak źle. Na pytania udało się odpowiedzieć bez problemu, tylko że bez stresu trzeba podejść" - wtórowała Kasia.

Matura nie zaskoczyła również Małgosi. "Była podobna do matury, która była w zeszłym roku. Jak sobie ktoś przejrzał to myślę, że nie miał żadnych problemów" - mówiła w rozmowie z reporterem TVN24.

Emocji nie zabrakło przed rozpoczęciem egzaminu, o czym informowali nas na Kontakt 24 maturzyści i ich rodzice.

"Starałem się wytłumaczyć mojemu maturzyście, że idzie na spotkanie z królową (nauk), a nie na ścięcie z jej rozkazu. Jednak jego mina o tym nie świadczy. Może nareszcie zdał sobie sprawę, że to nie żarty. Dla nas - rodziców - jeszcze kilka dni stresu, dla których warto było lecieć tysiące kilometrów. Potem koniec z 'zaraz...za chwile...napisze esej jutro...to na wtorek, odrobię jutro....'. Po maturach wystarczy otworzyć szeroko okno i niech frunie w szeroki świat!" - napisał na Kontakt 24 @Henryk.

"Nie zapominajcie o spóźnionych maturzystach. Mam 47 lat i też zdaje maturę, do niczego mi nie potrzebna, przystąpiłem, by się sprawdzić. Proszę o kilka ciepłych słów do wszystkich spóźnionych maturzystów" - napisał @Tomasz. "Maturzyści! Niech moc będzie dziś z nami" - dodała @ Adrianna.

Po maturze z języka polskiego

We wtorek maturzyści napisali egzamin z języka polskiego. Test składał się z dwóch części. Najpierw uczniowie piszący test na poziomie podstawowym zasiedli do lektury tekstu popularnonaukowego Tomasza Rożka "Świat w 44 zerach", o wszechświecie i odpowiedzieli na 14 dotyczących go pytań.

W drugiej części mieli za zadanie napisać własny tekst o długości co najmniej dwóch stron w oparciu o tekst literacki. Tutaj pojawiło się do wyboru "Przedwiośnie" Stefana Żeromskiego oraz "Gloria victis" Elizy Orzeszkowej i "Mazowsze" Krzysztofa Kamila Baczyńskiego.

"Spodziewałyśmy się cięższych lektur, nauczyciele nas straszyli, że z roku na rok jest coraz trudniej, a nie było źle" - mówiła jedna z maturzystek. "Jestem tegoroczną maturzystką i jak na razie stres nie znika, choć już pierwszy dzień matury za mną. Zobaczymy co będzie jutro. Trzymajcie za maturzystów kciuki" - pisała po egzaminie na Kontakt 24 @Patrycja.

Czytaj: Na razie stres nie znika. Trzymajcie za maturzystów kciuki.

"Sprawdź, czy zdasz"

W tym roku po raz pierwszy portal tvn24.pl pomaga maturzystom sprawdzić, czy zdali egzamin. Na stronie akcji "Sprawdź, czy zdasz" maturzyści znajdą arkusze egzaminacyjne ze wszystkich przedmiotów. Przykładowe odpowiedzi przygotują nauczyciele i wykładowcy akademiccy. Proponowanych przez naszych specjalistów odpowiedzi maturzyści mogą się spodziewać jeszcze tego samego dnia po napisaniu egzaminu.

Autor: js/ja

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Nawałnice przeszły w niedzielę przez Arabię Saudyjską. Ulewny deszcz spowodował, że w mieście Dżedda doszło do podtopień. Widać je na nagraniu, które wysłała na Kontakt24 pani Martyna.

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Źródło:
gulfnews.com, Kontakt24

Podróżujący pociągiem mężczyzna zauważył samochód, który ciągnął za sobą sanki z dwójką małych dzieci. W trakcie krótkiego postoju nagrał film, który ma zamiar przekazać policji. Uważa, że ta zabawa mogła skończyć się tragicznie. Nagranie dostaliśmy na Kontakt24.

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W sześciu mieszkaniach przy ulicy Jęczmiennej we Wrocławiu ktoś uszkodził szyby, strzelając w nie najprawdopodobniej z wiatrówki. - Ktoś sobie zabawę urządził. Całe szczęście nikt nie stał przy oknie - zrelacjonował w rozmowie z nami pan Andrzej, jeden z mieszkańców. Sprawą ma zająć się policja.

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Źródło:
Kontakt 24

W sobotni wieczór mogliśmy obserwować niezwykłe zjawisko - zakrycie Saturna przez Księżyc. Patrzeniu w niebo sprzyjała aura. Do obserwacji nie był potrzebny żaden specjalistyczny sprzęt.

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

Prezydent Andrzej Duda postanowił skorzystać z zimowej aury i wybrał się na narty do Kluszkowiec. W zjazdach towarzyszy mu dwóch ochroniarzy.

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Źródło:
tvn24.pl

Pan Dariusz miał w czwartek wieczorem wylecieć z Sharm el-Sheikh do Rzeszowa samolotem linii SkyUp. Jego lot został jednak odwołany, podobnie jak kolejny. Linie lotnicze przepraszają pasażerów.

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Za sprawą powrotu zimy do Polski pogoda w części kraju była niebezpieczna. Występowały burze śnieżne, wiał silny wiatr. Na jadące auto w Koszalinie spadło drzewo. Opady śniegu i śliska nawierzchnia utrudniały kierowcom poruszanie się - zimowe opony były koniecznością. Pogodowe relacje otrzymaliśmy na Kontakt24.

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Źródło:
dd

Pani Aleksandra zapłaciła 350 złotych za przejazd z Dworca Wschodniego do centrum. Według taryfy przewoźnika jeden kilometr podróży wyceniony był na 60 złotych. Kobieta nie zgłosiła sprawy na policję, ale nie kryje rozgoryczenia tą sytuacją. - To naprawdę przykre, że można tak kogoś naciągnąć - powiedziała.

350 złotych za 11-minutowy kurs

350 złotych za 11-minutowy kurs

Źródło:
Kontakt24/tvnwarszawa.pl

W lesie w podlaskim Surażu pojawiły się lodowe włosy. Zdjęcia, na którym widać to rzadkie zjawisko, dostaliśmy na Kontakt24. Dopiero kilka lat temu naukowcy odkryli proces jego powstawania.

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Piętnastomiesięczna dziewczynka straciła przytomność po tym, jak "niezauważona weszła do skrzyni łóżka" i została tam przypadkowo zamknięta. Początkowo przywrócono dziecku funkcje życiowe, ale ostatecznie nie udało się jej uratować. Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do tragicznego wypadku.

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W małopolskiej Przysietnicy pojawiła się biała tęcza. Zdjęcie nietypowego zjawiska, które powstaje w czasie mgły, otrzymaliśmy na Kontakt24.

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Policyjny pościg w Stargardzie zakończył się, gdy kierująca uderzyła w zaparkowany samochód. Jak się okazało, kobieta była pijana. Z tyłu auta była jej czteroletnia córka, jechała bez fotelika.

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Źródło:
TVN24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy informacje, że klienci centrum handlowego Bonarka w Krakowie utknęli w gigantycznych korkach i nie mogli po południu i wczesnym wieczorem wyjechać z parkingu. W sznurze aut - jak alarmował jeden z Reporterów24 - niektórzy czekali kilka godzin. - Potwierdzam, że nawał klientów sparaliżował ruch w okolicy, policja na miejscu stara się pomóc kierowcom i kieruje ruchem - przekazał tvn24.pl młodszy aspirant Mateusz Lenartowicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Źródło:
tvn24.pl

Za kurs z Dworca Centralnego na Mokotów zapłaciła 360 złotych. Zszokowana kobieta sprawę zgłosiła policji. - Powiedzieli mi, że wiedzą o tym mężczyźnie i jemu podobnych. To cała szajka - opowiedziała pani Klaudia. Czy policja może coś zrobić z nieuczciwymi "taksówkarzami"?

Nieuczciwi "taksówkarze" wystawiają rachunki na niebotyczne kwoty. Policja tłumaczy, co może zrobić

Nieuczciwi "taksówkarze" wystawiają rachunki na niebotyczne kwoty. Policja tłumaczy, co może zrobić

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pierwszego dziadka do orzechów dostała jeszcze jako dziecko. Wtedy nie była zadowolona, wolała łyżwy. Jak się okazało, z biegiem czasu zbieranie drewnianych figurek stało się jej pasją. Chociaż ma 500 sztuk, szukając kolejnego dziadka, wie, czy taki stoi już na jej półce. - Czy mam ulubionego? Wie pani, to jak z dziećmi, wszystkie się kocha - mówi pani Aldona w rozmowie z tvn24.pl.

Zebrała 500 dziadków do orzechów, mają swój pokój

Zebrała 500 dziadków do orzechów, mają swój pokój

Źródło:
TVN24