Protest przeciwko zmianom, które ograniczą możliwość stawiania wiatraków odbył się w czwartek w Warszawie. Informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Kilkadziesiąt osób zgromadziło się u zbiegu Sieleckiej z Gagarina. Mieli ze sobą transparenty. Następnie przeszli ulicami Belwederską oraz Alejami Ujazdowskimi przed Sejm. Tam, o godz. 13 rozpoczęła się część oficjalna manifestacji, która zakończyła się ok. godz. 15.
Protest zabezpieczała policja. - Nie mieliśmy zgłoszeń odnośnie incydentów - powiedziała Agnieszka Włodarska z Komendy Stołecznej Policji.
Bez konsultacji
Jak podkreślali organizatorzy, "manifestacja jest apolityczna i powstała w odpowiedzi na poselski projekt ustawy o inwestycjach w zakresie energetyki wiatrowej, nad którym trwają prace w Sejmie. W ich trakcie nie przeprowadzono realnych konsultacji społecznych ani nie sporządzono oceny skutków wprowadzenia regulacji. Tymczasem wejście w życie ustawy w obecnej formie będzie oznaczało koniec energetyki wiatrowej w Polsce. Dalszy rozwój tego sektora, który jest jednym z bardzo istotnych filarów wytwarzania energii odnawialnej, zostanie zablokowany, a wiele z istniejących farm wiatrowych zbankrutuje".
Inicjatorem manifestacji było Stowarzyszenie Akademia Komunikacji Społecznej.
Autor: kz/r / Źródło: tvnwarszawa.pl